1. Z ksiezniczki w posluszna szmate Cz.5


    Data: 24.07.2024, Kategorie: Brutalny sex Autor: Daniel, Źródło: SexOpowiadania

    ... rękoma jej uda.M: Tak.. tak... Tak! Będę już grzeczną kurwą tylko rób tak dalej! - krzyczała dysząc, mrucząc i pojękując.W swoim językiem świdrowałem jej ciasne wejście do cipki Ala mój nos ocierał się o jej nabrzmiałą łechtaczkę, jej soki miałem w jednej chwili na całej twarzy, które spływały mi powoli po brodzie dostając się aż pod koszulę. Próbowałem włożyć język w jej cipkę jak najgłębiej się dało ściskając przy tym jej uda które zaczęły otulać moją głowę a jej ręka spoczęła na moich włosach lekko je trzymając i dociskając do cipki. Jęczała, dyszała i poruszała biodrami ocierając się o całą moją twarz która była cała w jej sokach.M: Twoją suka dochodzi... Twoja suka dochodzi... Dochodzi! Taaak! - wykrzyczała po czym jej ciało zawibrowało i wpadło w spazmy a wejście do cipki zaciskając się wypchnęło mój język. Jej ręka przyciskała moją głowę do swojej cipki z niewyobrażalną siłą a jej uda miażdżyły mi skronie. Choć moje uszy były wtedy zatkane słyszałem jak spod wody otwierające się drzwi do toalety, które bardzo szybko jednak się zamknęły. O fakcie z braku reakcji ze strony Martyny stwierdziłem, że jej głowa jak i ciało były gdzieś w innym świecie rozkoszując się orgazmem i przyjemnością z nowych przygód jakie wspólnie przeżywaliśmy. W pewnym momencie puściła uścisk ud uwalniając mą głow a jej ciało się rozluźniło pomimo lekkich skurczy nóg.M: A teraz zerżnij swoją sukę, błagam, proszę... - wydyszała smagając ręką po moim policzku z pół przymkniętymi oczami.D: W takim ...
    ... razie najpierw na kolana dziwko..M: Dobrze, dziwka już schodzi.. - po czym zsunęła się z blatu i od razu padła na kolana opierając się rękoma na moich biodrach i patrząc w oczy.D: Zobacz jak przez Ciebie suko ze mnie leci, zlizuj to!M: Dobrze panie.. - po czym zaczęła rękami sięgać mojego paska i w tym samym momencie złapałem ją za rękę.D: Najpierw zliż to co przebiło się przez spodnie suko, cierpliwości jeśli chcesz być wydymana... - powiedziałem spokojnym głosem patrząc jej się głęboko w oczy po czym puściłem swobodnie jej rękę, która to włącznie z drugą po chwili z powrotem znalazła się na wysokości moich bioder. Martyna patrząc mi w oczy przybliżyła się do mokrego miejsca na moich spodniach swoją twarzą i zaczęła ocierać się o nie. Widząc jej wspaniałe posłuszeństwo oraz fakt, że byłem napalony do granic możliwości z mojego kutasa poleciały kolejne soki a ona otworzyła usta po czym wytknęła język i delikatnie lizała plamę na spodniach która zaczęła się robić coraz większa lecz tym razem od jej śliny. Ja w tym czasie zaczynałem powoli rozpinać pasek od spodni w których mojemu przyrodzeniu było coraz ciaśniej.Gdy go rozpiąłem i zdjąłem ze spodni pasek trzymając go w dłoni oraz rozkazałem Martynie samej rozpiąć guzik co zrobiła równie szybko i sprawnie co mój kutas gdy wybrzuszył się jeszcze mocniej przez bokserki. Martyna złapała za górę moich bokserek opinające moją talię dwiema dłońmi po czym spojrzała się na mnie i spytała:M: Mogę?D Co możesz?M: Uwolnić go...D: Czyli?M: ...
«1234...»