-
Z ksiezniczki w posluszna szmate Cz.5
Data: 24.07.2024, Kategorie: Brutalny sex Autor: Daniel, Źródło: SexOpowiadania
... ostrego posuwania jej mokrej do granic cipy która puściła tak wiele nektaru, że odgłos chlupotania, obijania się moich jaj o jej pizdę i moich ud o jej pośladki stawał się wręcz melodią, najwspanialszym utworem muzycznym wykreowanym przez nasze ciała. Nagle otworzyły się drzwi i weszła na oko między trzydziestką a czterdziestką krótko obcięta blondynka ubrana w dość elegancki sposób. Granatowa spódniczka, biała koszula, czarne buty na niskim obcasie i cieliste rajstopy przy których zwisała kopertówka którą trzymała w dłoni.-Co to kurwa ma być?Wy jesteście pojebani! Domu nie macie? No ja pierdole! - wykrzyczała idąc do toalety, po czym próbowała otworzyć jedne z trzech drzwi najbliżej z lewej strony lecz były zamknięte, weszła więc do środkowych. Ani ja nic sobie z tego nie robiłem ani Martyna którą posuwałem tak mocno że chyba również miała w dupie opinię innych podczas tej miłosnej ekstazy. Nie zwolniłem tempa a jednocześnie je przyspieszyłem.-Ja pierdole kurwa co za ludzie ochujeć idzie... - usłyszałem zza drzwi toalety do której weszła ta biurwa, bo inaczej nie da się opisać jej wyglądu.D: Jak zazdrościsz to zamknij pizdę a nie się udzielasz niepotrzebnie - odpowiedziałem w jej kierunku.- Chyba śnisz pojebie!D: Więc rób co masz zrobić i wypierdalaj!M: Zo..staw.. już.. ją... - wydyszała jęcząc Martyna i próbując mnie uspokoić bym nie wdawał się w kłótnie.Wy zaraz będziecie stąd wypierdalać, co za zwierzęta! - powiedziała o czym wyszła z łazienki i dosłownie podeszła obok ...
... nas myjąc ręce. Chodź próbowała patrzeć przed siebie widziałem jak jej wzrok wędruje w odbiciu lustra w okolice tyłka Martyny po czym podniosła wzrok patrząc się na mnie. Wszedłem w Martynę szybko, mocno i najgłębiej jak się da zatrzymując w takiej pozycji po czym patrząc jej również w odbicie prosto w oczy powiedziałem:D: No i na chuj się gapisz albo klękasz i mi obciągniesz a jej wyliżesz albo wypierdalaj.- w tym momencie Martyna również z zaciekawieniem otworzyła oczy i spojrzała się na kobietę która zamilkła otrzepując ręce z wody. W tych kilku sekundach ciszy poruszałem się nieznacznie w cipce swojej suni a biurwa w milczeniu odeszła od nas i jak gdyby nigdy nic bez słowa opuściła toaletę.M: Chodźmy do środka, za dużo tu ludzi.. - powiedziała zmęczona ostrym rżnięciem w którym dostała orgazmu Martyna odwracając głowę w moją stronę.D: Dobrze, zapraszam więc w skromne cztery ściany - zaśmiałem się po czym klepnąłem Martynę mocno w tyłek. Poszliśmy do tej samej toalety w której wyszła biurwa z uwagi na to że była otworzona na szerz po czym opuściłem deskę i usiadłem. Martyna zamknęła za sobą drzwi i szybko dosiadła mnie obejmując i ujeżdżając swoją mokrą dupa która z każdym uderzeniem pośladków o moje uda wydawała z siebie podniecające mokre klaśnięcia odbijające się echem w kabinie jak i po całej łazience. Nie były to jednak jedyne odgłosy jakie słyszałem... Dźwięk który już znałem, dźwięk mokrej cipki ocieranej z dużą prędkością przez palce dobiegający z prawej strony, z ...