-
Z ksiezniczki w posluszna szmate Cz.5
Data: 24.07.2024, Kategorie: Brutalny sex Autor: Daniel, Źródło: SexOpowiadania
... prawie przebiła się przez dyktę dzieląca nas od dziewczyny w drugiej kabinieD: A teraz wystaw język bym mógł pokryć tę suczą rozruchaną twarz spermą! - po czym wyciągnąłem z niej swojego kutasa i szybko waląc konia spuściłem się ponownie zalewając jej zarówno twarz jak i włosy. Sperma była na niej dosłownie wszędzie, od czoła aż po brodę spływając i kapiąc na piersi oraz uda. Pod nią samą zrobiła się mała kałuża z jej soków a odgłosy z naprzeciwka również ustały.D: Wyglądasz najpiękniej jak tylko możesz... - powiedziałem do Martyny dysząc tak mocno jakby co najmniej przebiegł maraton i podałem jej rękę by wstała. Pocałowałem ją w usta oblepione zarówno śliną jak i moją spermą a następnie przytuliliśmy się do siebie i tkwiliśmy tak odpoczywając podczas opierania się o ścianę grodziową kabiny.M: To było najbardziej ekscytujące i ekstremalne doświadczenie w moim życiu... - powiedziała z uśmiechem podchodząc do umywalki i zaczynając myć ręceD: Moje też, z tobą czuję że mogę wszystko i jeszcze więcej.. A to dopiero początek! - ...
... po czym lekko parsknąłem śmiechem i założyłem spodnie podnoszą przy tym z ziemi pasek.M: Nie mogę się w takim razie doczekać co będzie dalej.. chyba nudzić to my się nigdy nie będziemy co?D: Już nie.. oj już nie.. - powiedziałem po czym poprawiłem w dół jej sukienkę i klepnąłem w tyłekM: Będziesz musiał mi przynieść z góry kosmetyczkę z torebki bo muszę się jakoś ogarnąćD: Wcale nie, wystarczy że zmyjesz w twarzy cały makijaż oraz spermę, poprawisz włosy i możesz wracać na górę!M: No i Nie zapominajmy że muszę zdjąć te pończochy i założyć jakieś rajstopy, nie mówiąc już o majtkach by twoja sperma nie spływała mi po kolana...D: Byle tylko ich nie wyrzucaj, zachowajmy je na pamiątkę!W tej chwili otworzyły się drzwi do ubikacji z której wyszła cała czerwona ze wstydu i lekko spocona dziewczyna. Oboje spojrzeliśmy się w jej kierunku - Martyna wciąż z spermą na twarzy i rozmazanym makijażem a ja zapinający pasek. Od razu poznałem kto to... To była ona - dziewczyna która wcześniej widziała nas w sklepie....Koniec części piątej...