1. Pamietnik masochistki 1 (wybrane)


    Data: 28.07.2024, Kategorie: BDSM Autor: Arletka Ruchliwa, Źródło: SexOpowiadania

    ... opisywać. Najpierw uwolnił mnie ze wszystkich łańcuchów i tego, co miałam pozakładane. Na ciało założył mi skomplikowaną skórzana uprząż. Składała się z zapinanych pasów. Wysokiego, sztywnego kołnierza na szyje i kaptura na całą głowę. Kaptur miał na czubku głowy wysoki, gruby kok ze sztucznych włosów. W usta wepchnął mi metalowy rozwieracz i boleśnie rozciągnął mi szczęki a następnie brutalnie wyciągnął na wierzch mój język i zamocował. Uprząż miała z tyłu metalowy stelaż. Który nie pozwalał mi się pochylać. Utrzymywał ciało w wyprostowanej postawie z wypiętym brzuchem przodu i dupą z tyłu. Cyce ujęte w metalowy stanik sterczały sine pozimowo do przodu. Na ich szczytach grube i długie, czarne suty. Każdy sut był przebity i posiadał duże, metalowe koło. Do zaworka, implantu w worku podłączył zwykłą pompkę rowerową i napompował go powietrzem! Tak go napompował, że myślałam, iż zaraz pęknie. Teraz worek przypominał potworną, plażową piłkę. Skóra była okropnie napięta i błyszcząca. Worek lekko opadał bo w środku prócz powietrza była ciecz. Tam gdzie miałam kiedyś kutaska była teraz czarna, pomarszczona skórka. Po założeniu i zaciśnięciu skórzanej opaski na nasadę worka, całość została podpięta do uprzęży. Teraz ten wór z jajami sterczał poziomo do przodu, jak cyce. Przyszła kolej na najgorsze! Wkładanie gumowo metalowego wora w pochwę i odbyt! Stałam wyjąc okropnie z bólu rozkraczona z wypiętą dupą mając wsadzone w pochwę wielkie metalowe szczypce. On naciskając te szczypce ...
    ... otwierał mi szeroko pochwę i wpychał balon dyszla do dupy. Po wepchaniu balona wyciągnął szczypce z dupy. Czułam jak balon pęcznieje w dupie. Przestał pompować, sprawdził dupę i i założył na skórę odbytu ciasną opaskę zaciskową. Na nogi założył mi wysokie do pachwin buty zakończone imitacją kopyt końskich. Stałam z wypiętym brzuchem, cycami i worem sterczącymi do przodu z dupą do tyłu. Z dupy zwisał napięty odbyt i dyszel wózka. Jeszcze tylko lejce do metalowych obręczy w sutach i byłam gotowa. Pan siadł do wózka. Poczułam jak coś ogromnie rozdyma mi brzuch. To on pompował mi do brzucha powietrze. Zaczęło okropnie boleć! Teraz miałam dwa balony z przodu. Jeden balon okropnego brzucha a pod nim sino czerwony balon worka na jaja. Rozległ się okropny świst bata i poczułam ogień na dupie. Następnie w dupie pojawił się ogromny ucisk pompowanego balona. Suty i cyce szarpnięte lejcami zachęciły mnie do ruszenia z miejsca. Zawyłam okropnie z bólu prawie wyrywanego odbytu i pociągnęłam pojazd. Dla zachęty on smagał moją dupę batem i szturchał długim prętem zakończonym metalowymi widełkami rażąc dupę prądem. Ciągnęłam dwukołowy pojazd ubrana w skurzaną uprząż. Między udami miałam dyszel zakończony wielką kulą. Tą kule miałam w dupie. Z dupy wystawał koński ogon. Uprząż trzymała moje cyce i narządy napięte w poziomie. Suty przebite metalowymi kolami, do których przyczepione były lejce. Usta rozwarte szeroko, język na wierzchu. Ciągnęłam ten pojazd w różnym tempie jak kobyła. Ból dupy i ...