1. Terapeutka 14


    Data: 08.08.2024, Autor: Rafaello, Źródło: Lol24

    ... Była wyjątkowo śmiała i pewna siebie. Czy to możliwe, że aż tak się zmieniła w ciągu kilku dni? Może chodziło o to, że dziś miało się spełnić jedno z jej największych pragnień.
    
    - Zaczynamy? - spytała, patrząc na mnie z promiennym uśmiechem. Chwilę potem odłożyła swój wibrator i patrząc na mnie, zaczęła rozpinać guziki bluzki.
    
    - Nie poznaję cię Teresa.
    
    - Mówiłaś, że powinnam coś zmienić, więc...
    
    Podniosłam do góry kciuk, jednocześnie omiatając wzrokiem jej biust. Piersi mojej pacjentki były tak nabrzmiałe, że miałam wrażenie, iż za chwile rozerwą stanik.
    
    Zdjęłam swoją sukienkę. Po chwili stałyśmy naprzeciwko siebie. Każda z nas miała na sobie tylko bieliznę. Teresa założyła czerwoną koronkę, ja miałam prosty, czarny biustonosz. Czułam, że dziewczyna za chwile się na mnie rzuci. Nie pomyliłam się...
    
    Objęła mnie i zaczęła namiętnie całować.
    
    - Chyba byłyśmy umówione na wspólną masturbację, a nie na całowanie?
    
    Dziewczyna speszyła się nieco, po czym usiadła na kanapie i szeroko rozłożyła nogi. Wcześniej zdjęła majtki, cały czas nie spuszczając ze mnie wzroku. Nie byłam lesbijką, ale ten widok ogromnie mnie podniecił. Nie miałam pojęcia co się ze mną dzieje.
    
    A może w każdej kobiecie jest jakieś ukryte pragnienie zaspokojenia z inną kobietą? U Teresy uaktywniło się jakiś czas temu, a u mnie teraz? To był absurd.
    
    Moja pacjentka siedziała z rozłożonymi nogami i czekała na to, co zrobię. Nie mogłam pozwolić na to, aby pomyślała, że jestem mniej ...
    ... zaangażowana od niej, dlatego zbliżyłam się do niej i delikatnie zdjęłam jej stanik. Nie protestowała. Podobnie było, kiedy położyłam swoje dłonie na jej ogromnych cyckach. Zazdrościłam jej tego, że miała czym oddychać.
    
    Uklęknęłam przed nią i wbiłam wzrok w jej waginę. Była idealnie wygolona, choć lekkie zaczerwienienie skóry świadczyło o tym, że zabieg musiała wykonać dopiero kilka godzin wcześniej. Jej cipka nie była jakoś specjalnie pociągająca. Nie mogłam jej porównać do swojej, bo tak naprawdę tej drugiej nigdy dokładnie nie widziałam. Typowy, kobiecy problem. Możemy obejrzeć cipkę swojej kumpeli, o ile nam na to pozwoli, ale jeśli chcemy przyjrzeć się własnej, to bez lusterka, ani aparatu niewiele zdziałamy.
    
    Włączyłam wibrator Teresy. Po ręce przeszedł mnie potężny dreszcz. Uczucie było niezwykle przyjemne. Delikatnie przejechałam po jej wargach sromowych. Dziewczyna zaczęła sapać i mruczeć. Zaskoczyła mnie. Jeśli coś takiego zrobiło na niej już takie wrażenie, to co będzie dalej?
    
    Odpowiedź na to pytanie przyszła już po chwili, kiedy delikatnie wsunęłam wibrator do jej wnętrza. Najchętniej wbiłabym go z impetem, ale nie mogłam tego zrobić. Teresa po prostu nie była na to gotowa. Poza tym nie miałam pewności, że to, co mnie się podoba, będzie równie satysfakcjonujące dla niej. Ustawiłam trzecią prędkość wibracji. Ciało mojej pacjentki nieco się uspokoiło. Przełączyłam na program piąty. Efekt był piorunujący. Dziewczyna wyciągnęła się do tyłu, unosząc nogi jeszcze wyżej. Po ...
«1234...»