1. Badania


    Data: 10.08.2024, Kategorie: Prostytutki, Autor: Arletka Ruchliwa, Źródło: SexOpowiadania

    ... i naprężałam uda oraz dupę. Następnie przy pomocy zestawu pręcików został zapoczątkowany zabieg rozpychania cewki. Taki zabieg zawsze mam wykonywany w trakcie badań. Jak wspomniałam na wstępie badania okresowe to nie tylko same badania próbek itp. ale i zabiegi fizyczne w których skład wchodzi rozpychanie wszystkich otworków. Dzisiaj zaczęliśmy jak zwykle od pręcika 0,5cm a skończyliśmy z wielkim wrzaskiem na 4,5 cm grubości. Po króciutkiej przerwie potrzebnej na dezynfekcje moich narządów i narzędzi przyszła kolej na szczypczyki i kanał cewki na długości żołędzi. Po zabiegu pyszczek główki przypominał wielką dziurę. Byłam wyczerpana od skurczy krocza, krzyku i mokra od potu. Penis pulsował szybko. Z przerażeniem patrzyłam jak Pani doktor przygotowuje wziernik, ten sam co do oglądania dupki. Czarny, gruby wąż zakończony światełkiem. Aby ułatwić prowadzenie chwyciła kutasek dłonią i wsadziła przyrząd, który zrobił z żołędzi wielką dziurę. W tą dziurę zaczęła zagłębiać nasmarowany wziernik. Powolutku centymetr po centymetrze przesuwała go coraz głębiej patrząc w obraz. Teraz zaboli, będziemy chodzić do pęcherza. Bolało i tak ale gdy poczułam w środku ostry nacisk wrzasnęłam, mięśnie ud i krocza napięły pasy a biodra wyrywały się do góry same. Ból był ostry ale krótki, wziernik był w pęcherzu. Był to ciekawy widok rozdęty kutas obejmujący czule czarną rurę. Przy wyciąganiu nastąpił wytrysk i orgazm.- Pani Arletko co Pani robi, tak nie można. Nie wolno. - Ostro skarciła ...
    ... pielęgniarka. Przepraszałam ją zapłakanym wzrokiem.-Wszystko dobrze, Pani Arletko, pęcherz czysty a kanał bez rozstępów. – mówiła pielęgniarka. Leżałam z obolałym kutaskiem w rozwarciu z biodrami wysoko wyniesionymi, gotowa do badania worka i jajek. Pani przygotowywała sprzęt. Ponieważ penis nie był potrzebny w badaniu, więc trzeba było go odsunąć. Po umocowaniu w nim metalowej tulejki i wkręceniu śruby został podwiązany do góry dając pełen dostęp do jajek. Na rozwartych udach został umocowany metalowy stelaż. Każde jajko oddzielnie było uchwycone, zaciśnięte i odsunięte jedno od drugiego. Były tak mocno wyciągnięte, że groziły wyrwaniem a skórka stała się błyszcząca i cieniutka. Pani doktor zmierzyła mi je. Potem uciskała i gniotła sprawdzając twardość. Następnie wbijała w nie igły a ja krzyczałam. Bardzo boję się wbijania igieł gdziekolwiek. Przedostatnim etapem było badanie rozciągliwości worka. Przyrząd ze sprężyn mało nie wyrwał mi jajek. Na zakończenie tych bolesnych badań zrobiła mi wlew do worka. Bardzo lubię wlewy do worka więc mruczałam rozkosznie. Powstał cudowny balon. Po wlewie leżałam głową w dół z wypiętym odbytem czekając na badanie. Badanie odbytu jest bolesne i bardzo długie. Często nie mogę wytrzymać i siostra musi robić przerwy. Badanie połączone jest również z rozciąganiem i wyciąganiem kiszki odbytnicy z dupy. Nie rzadko trzeba zmieniać pozycje dupci. Rozpoczyna się zastosowaniem silnego popersa. Badanie wzrokowo-dotykowe zewnętrzne polega na macaniu, rozciąganiu ...
«12...91011...»