Och, Karol
Data: 16.08.2024,
Kategorie:
Prostytutki,
Autor: Arletka Ruchliwa, Źródło: SexOpowiadania
... uśmiechał się i całował mnie. Leżeliśmy delektując się wsadzonymi głęboko do kiszki końcami wspólnego podwójnego penisa. Był bardzo długi, no i oczywiście jak to u Karola gruby. Nie wiem skąd takie cuda kupował. Mówił, że część z Internetu, trochę na zamówienie. Długość tego penisa pozwalała nam na przyjmowanie rożnych pozycji zwiększających doznania, wzrokowe, węchowe i fizyczne. Kopulowaliśmy odbytniczo razem w różne rytmy. Po tej zabawie Karol polecił mi przyjąć postawę do ruchania stojąc. Ochoczo ją przyjęłam.
- Moja dupcia jest dla ciebie mój śliczny. Ruchaj mnie aż do ekstazy i zapomnienia, kochany. Rozbiorę się go naguska, aby moje cycki polatały trochę. – Zaproponowałam.
Karol nie zgodził się. Powiedział, że podnieca go damska bielizna, ale zezwolił, abym wyjęła cycki ze staniczka. Zrobiłam to a On zapiął mi na sutkach ostre klamerki z ciężarkami. Od razu poczułam podniecenie. Zmienił penisa przeznaczonego dla mnie. Był jak zwykle gruby i tym razem bardzo długi i sztywny. Na całej długości miał rozmieszczone „brodawki”. Stałam nachylona a on wsadzał mi w dupę tego penisa. Knebla już niemiałam, więc wydawałam z siebie przedziwne dźwięki. Ruchał jak wariat a ja darłam się płacząc. Znowu miałam długi orgazm odbytniczy a on szereg cipowych. Oboje zlani byliśmy potem, ale nie przerywaliśmy. Po dłuższym czasie odleciałam, miałam wrażenie unoszenia się popychana w odbyt. Głosy jakby odleciały. Widziałam jak cycki mi się wyciągają i kołyszą w rytm uderzeń w dupcie. ...
... Widok ich przypominał mi dzwony i prawie na pewno taki dźwięk miałam w głowie. W końcu padłam na kolana a potem na brzuch. Czułam jak Karol siedząc na moich udach wykańcza mnie ruchaniem w dupę w tej pozycji. Było cudownie. Końcu przestał i położył się obok. Przywarliśmy ciasno ciałami do siebie i mając zamknięte oczy przeżywaliśmy wszystko, co było, w milczeniu. Po odpoczynku kazał położyć mi się na plecy, podnieść wysoko nogi, przełożyć ręce pomiędzy nogami i rozłożyć mocno na boki. Moja dupa podniosła się wysoko. Odbyt, pochwa i narządy sterczały w górze. Pozycja niewygodna bardzo. Pozycja „płaczącego łabędzia” umożliwiająca specjalny seks z przyrządami. Patrzyłam wystraszona, co będzie. Karol wziął płaską packę do bicia. Wysmarował moje krocze, narządy i całą dupę oliwą. Zaczęła się chłosta. Najpierw wychłostał moją dupę dokładnie. Packa przylegała dokładnie do skóry. Każde uderzenie paliło ogniem.
- Och Karol dziękuję, raz. Och Karol dziękuje, dwa. Och Karol, dziękuje trzy. – Wyłam okropnie
Na pewno było mnie daleko słychać. Znowu miałam orgazmy. Tryskałam z cipy strumieniami sperm a z kutaska sikami zalewając siebie. Gdy Karol skończył oklepywanie dupy. Była ona opuchnięta i bolesna. Potem zaczął oklepywać odbyt , cipke i jaja. Znowu liczyłam dziękując. Bardzo, bardzo bolało. Ponownie orgazmy, sperma i siki. Gdy skończył całe krocze wyszło do góry opuchnięte, ciemne. Cipa otworzyła się a kiszka odbytnicy sterczała sztywno na wierzchu.
Och Karol, och Karol, jak ...