Bezdomni weterani - Opowiadania Erotyczne

Bezdomni weterani

... uśmiechnęli a jej mąż powiedział , że murzyn nie odpuści tak łatwo tak pięknej i chętnej kobiecie jak ty , zwłaszcza że ja też mam w tym udział . - . Gdy zbliżała się odpowiednia godzina , murzynka zawołała dzieci do domku , umyła i przebrała w czyste rzeczy ponieważ ich ojciec wraca za niedługo .Siedzieliśmy na werandzie i rozmawialiśmy na wiadomy temat , gdyż taki układ nie był codziennością i byłem szczerze zdumiony i zaskoczony tak oficjalnym cuckoldem  międzyrasowym . Niebawem zjawił się murzyn i po przywitaniu się z wszystkimi , usiadł z nami na werandzie . Jest to zwaliste chłopisko czarne jak kruk mierzący ok. 190 cm i ważący - jak na moje - ponad 130 kg. Jego dzieci a zwłaszcza synowie , których jest piątka są bardzo ciemni , za ojcem i bardzo podobni do niego natomiast jedyna jak na razie dziewczynka jest dużo jaśniejsza i bardzo podobna do matki . Chłopacy rodzeni rok po roku i dziewczynka po dwóch latach . teraz czekają na siódme dziecko murzyna . Mieszkaliśmy u przyszłych teściów prawie dwa miesiące i powiem wam , że oni żyją swobodnie , bez skrępowania , czy wstydu przed sobą lub zażenowania . Powiem również , że murzyn i mama mojej narzeczonej nie zawsze zamykali drzwi od sypialni i kilka razy widziałem , jak murzyn ją rucha od tyłu , na łyżeczkę , gdyż miała już dość pokaźny brzuszek lecz juks lał do jej ciążowego brzuszka w ogromnych ilościach . Idąc dalej , do łazienki , a po jakimś czasie wracając , osłupiałem przechodząc obok sypialni murzyna . doznałem ...

... następnego szoku . Otóż biała matka mojej narzeczonej leżała na piersi murzyna czule pieszcząc jego ciało i bawiąc się jego chujem i jądrami - on gładził jej udo , brzuszek i lekko ugniatał mleczne piersi całując ją po francusku podczas gdy jej biały mąż był zanurzony między jej nogami i z zapałem lizał delikatnie jej czerwoną , przed chwilą objuksowaną obficie przez murzyna jej pipkę połykając juks murzyna . Ona gładziła go po głowie i razem z murzynem uśmiechali się błogo podziwiając pracę jej męża . Po naszym wyjeździe od teściów , często rozmawialiśmy na ten temat . Narzeczona powiedziała mi pewnego dnia , że jej mama urodziła murzynowi siódmego dzieciaczka i jest to druga dziewczynka . Teraz chce sobie zrobić przerwę dla zregenerowania organizmu po siedmiu porodach . Zaczęliśmy planować nasz ślub lecz co do daty , ona jeszcze zwlekała lecz w końcu powiedziała , że chciałaby iść do ołtarza będąc w ciąży i to z dość dużym brzuszkiem . Ucieszyłem się niezmiernie , gdyż do tej pory uprawialiśmy sex z prezerwatywą . Ona nie była tak rozentuzjazmowana jak ja , ponieważ miała inne plany . Wyjawiła mi to podczas sexu w sypialni gdzie ja nadal mogłem ruchać przez condoma - nie na gołego chuja , oh raczej chujka . Ona chce iść do ołtarza zerżnięta przez murzyna i z jego dzieckiem w brzuszku . Następny szok . Przetrawiłem to dopiero po kilku miesiącach i częstych rozmowach z narzeczoną . Zapytałem , jak to ma się odbyć . Ona powiedziała , że poszuka sobie weterana wojennego , tak jak ...