Kubus
Data: 09.09.2024,
Kategorie:
BDSM
Autor: trolo lolo, Źródło: SexOpowiadania
... powiek z żyłkami, długich palców i chudych łydek. Była świątynią, czczącą boga. Wybrała swojego, a był nim Jakub.– Moja droga – zaczął bez pośpiechu, wzdychając ponownie uprzednio i przywołując ją gestem dłoni do siebie. – Oczekuję wyjaśnień.– Och, mój najdroższy. – Kobieta podeszła bliżej, wciąż trzymając w rękach małą torebkę. – Zdarzyło się dziś coś, przez co zmuszona byłam zostawić cię bez powiadomienia.– Słucham dalej. Lecz pierw, proszę, uklęknij – polecił, a ona powoli się zniżyła. Gdy była już na wysokości męskości, klęcząc między jego nogami, pozwolił jej wznowić opowieść.Kobieta była już zdekoncentrowana, potrzebowała chwili, by móc zebrać myśli. Czuła zapach jego spodni, patrzyła na niego z dołu, oczarowana perfekcją jego stworzenia. Odchrząknął, przywracając jej uwagę na właściwe tory.– Wyszłam z pracy jak zwykle i niespodziewanie po drodze spotkałam moją dawną przyjaciółkę, Jowitę. Opowiadałam ci o niej, kochany, o naszych przygodach z czasów studiów. – Przerwała na chwilę, a mężczyzna skinął głową. – Zaprosiła mnie spontanicznie na kolację, a ja całkowicie pod wpływem dawnych wspomnień zgodziłam się. Przez to się spóźniłam.– Rozumiem to, i tego nie mam ci za złe. – Jakub pochwycił ją za podbródek i zmusił do patrzenia w swoje oczy. – Martwi mnie natomiast to, że twój telefon jak zaklęty zabraniał mi kontaktu z tobą.– Och, Jakubie! Całkowicie o tym zapomniałam, leży wyłączony na dnie torebki! Musiałam go tam wrzucić na spotkaniu, a po nim wychodziłam, więc nie ...
... widziałam potrzeby włączania go – w końcu zaraz miałam być przy tobie. – Kobieta zadrżała, wciąż będąc zmuszoną do patrzenia w jego szare oczy.– Ciężka sprawa – powiedział po chwili, puszczając jej brodę i rozkładając się wygodnie na fotelu. – I ciężka ręka.Kobieta głęboko odetchnęła i zamknęła oczy. Chwilę później jednak uchyliła powieki, by móc wpatrywać się w zamyśloną twarz mężczyzny. Jego wzrok skierowany był gdzieś za okno, dłonią gładził zarost, a palce drugiej wystukiwały na skórzanym oparciu rytm jakiejś melodii. Wyglądał jak ruchoma rzeźba, jak posąg herosa z mitologicznych baśni. Nie mogła oprzeć się jego urokowi.– Cóż my z tobą zrobimy? – spytał, przenosząc na nią spojrzenie. Speszona, spuściła głowę, nerwowo wpatrując się na swoje ręce.– Ja przep…– Nie, to nie czas na to – wszedł jej w słowo. – Masz pół godziny, aby się umyć i doprowadzić do porządku. Potem chcę cię widzieć w sypialni, nago.Skinęła głową i podniosła się z klęczek. Kręcąc pupą, wyszła z pokoju. Mężczyzna poprawił sobie penisa w spodniach i wstał. Podszedł do wielkiego okna, ukazującego panoramę miasta, ostro skąpanego w światłach neonów, i mocno kontrastującego z nim nieba, oświetlonego delikatną poświatą gwiazd. Miał mały plan, jak można wybić z głowy jego ukochanej głupi nawyk wyłączania komórki podczas wyjść bez niego.Aleksandra myła się z najgorszymi przypuszczeniami. Zdawała sobie sprawę z tego, iż zezłościła swego Pana, więc starała się wymyć ciało tak, by go zadowolić i, być może, złagodzić ...