Zbrodnia, kara i cuckold, cz. 2
Data: 11.11.2024,
Kategorie:
Zdrada kontrolowana,
Autor: sirGalahad, Źródło: SexOpowiadania
Czekając w samochodzie Krystian nie mógł skupić myśli. Był ciekawy, w jakich pozycjach Roksana uprawia właśnie seks z tymi dwoma facetami, których sam jej znalazł. Myślał teraz o tym, że udział w trójkącie z żoną i innym mężczyzną byłby niewyobrażalnym szczęściem, a on dawniej tak lekko odrzucał takie propozycje żony. Teraz oddałby wszystko żeby móc po prostu na to patrzeć i zrobić sobie dobrze ręką, a co dopiero brać w tym udział. Ale opanował się, co było to było. Przed nimi wspólna przyszłość. Teraz marzył o tym żeby zobaczyć te dwie prezerwatywy. Po godzinie czekania do samochodu wskoczyła Roksana. Ale nie była sama. Za nią do samochodu wtoczyli się dwaj faceci.- Kochanie! Jedź do domu. Oni pojadą z nami. Są niesamowici, chcę trójkąt jeszcze raz, ale już u nas. Na naszym łóżku. I chcę żebyś, choć częściowo mógł w tym uczestniczyć i przekonać się do takich układów. – Krystian przez krótką chwilę poczuł złość, ale szybko nad tym zapanował, przytaknął i pojechał w stronę domu. W głowie miał mętlik, nie miał pojęcia, co to wszystko mogło oznaczać. Miał nadzieję, że Roksana złagodniała i otworzy klatkę. Nawet, jeśli będzie musiał do niej wrócić, miał przeczucie, że dzisiaj sobie ulży i opróżni jądra które były tak przepełnione, że nabrały niebieskawy odcień. Już tak blisko do ulgi, dałeś radę – pomyślał o sobie. Kiedy weszli do domu, żona kazała mu się rozebrać pierwszemu. Mężczyźni zaczęli zanosić się śmiechem, kiedy Krystian ściągnął spodnie, a pod nimi miał koronkowe ...
... stringi. Widać było przez nie metalową klatkę. Roksana gestem wskazała mężowi, żeby nie ściągał majtek i sama głośno się zaśmiała. Krystian był speszony i zdezorientowany. Roksana wyciągnęła z torebki dwie pełne prezerwatywy, co wyraźnie poprawiło humor jej mężowi. Ucieszony podbiegł po nie, na co żona powiedziała.- Klęknij i o nie poproś. – Krystian bez namysłu odpowiedział:- Błagam. Błagam o te gumki! Chyba na nie zasłużyłem?- Oj tak, zasłużyłeś. A ja dzielnie się o nie starałam. No masz słodziaku, pobaw się nimi i szybko wracaj. – Dwaj przyjezdni mężczyźni byli trochę zdezorientowani, ale świetnie się bawili widząc to oryginalne przedstawienie. Kiedy Krystian wybiegł z pokoju zawiesić dwa kolejne trofea, mężczyźni zaczęli dobierać się do jego żony, jeden ją całował w usta, a drugi robił jej minetkę. Jak już wszyscy byli rozgrzani i rozebrani, obaj faceci zaczęli jednocześnie ruchać Roksanę, jeden w cipkę w pozycji na pieska, a drugi dosłownie ruchał ją w gardło. Roksana przerwała na chwilę zapraszając gestem męża do wzięcia udziału w zabawie.- A klucz... – zająkał.- Haha nie bądź śmieszny, przecież znasz umowę, dokładnie wiesz, kiedy Cię otworzę. Jak chcesz brać udział w tym czworokącie do kładź się na łóżku i nie marudź. – Krystian był tak podniecony i zgłodniały jakiekolwiek formy seksu i jakiekolwiek bliskości szparki żony, że położył się posłusznie na łóżku. Roksana usiadła mu cipką na twarzy, w pozycji jak 69. Ale do ust wzięła penisa jednego z gości. Drugi wchodził w jej ...