Z matka i corka naraz
Data: 17.11.2024,
Kategorie:
BDSM
Autor: Andrzej Nowak, Źródło: SexOpowiadania
... Oplotła go nogami, rękami objęła za szyję, wpiła się w jego usta a on doszedł w niej w mniej niż 5 minut.Po wszystkim dał jej klapsa w tyłek, kazał zejść, umyć cipę i ubrać się z powrotem. Oględziny wypadły pomyślnie.- Nie jest młoda, ale ok, przyda mi się na jakiś czas do ostrzejszych zabaw – ocenił w końcu facet właściciel Mamuśki z córką. Możemy się umówić na wymianę za Małgosię (tu padło po raz pierwszy imię Mamuśki i zdziwiłem się, że było takie banalne), ale za córkę chcę 600.000 kredytów. Wiem, że to dużo, ale masz tutaj pakiet: dwie podobne do siebie kobiety, obie do cna zepsute, dobrze się pieprzące, zżyte ze sobą i płodne. Pokażcie dziewczyny, co potraficie.Córka wstała, podniosła matkę za brodę a potem wpiła jej się w usta. Obie zaczęły się lizać jak dwie lesbijki. Ich języki splatały się, ślina skapywała im po brodach na biusty. Patrzyliśmy na to obaj z zachwytem. W pewnym momencie matka chwyciła córkę za włosy, odgięła jej głowę do tyłu i zaczęła lizać po szyi, na której pojawiły się żyły. Potem dla odmiany córka pochyliła się i zaczęła lizać i ssać sutki matki, aż te stały się wielkie i nabrzmiałe. Potem uklękła przed matką i wsunęła twarz między jej nogi. Matka przymknęła oczy z rozkoszy i rozstawiła szerzej nogi a ręce wbiła jak szpony we włosy młodej. Młoda zaczęła ją lizać i ssać, skubać zębami za srom. Wkrótce matka jęczała głośno, nie mogąc się opanować.Mamuśkę znałem orgii, nie zmieniła się. Średniego wzrostu o jasnej karnacji i poczciwej buzi kury ...
... domowej. Pełne piersi, szeroki tyłek i biodra kojarzyły się z ciepełkiem i pierogami. Ale nogi miała proste, zgrabne a w oczach zły blask. Była typem „szarej myszki”, z której zwykle wychodzi kurwa.Zatem moja uwaga skoncentrowała się na córce. Na skinienie swego Pana, dziewczyna wstała, podeszła do mnie, obróciła się dwa razy i usiadła mi na kolanach, obejmując mnie za szyję. W odróżnieniu od matki była wysoka i szczupła. Rzeczywiście mogła mieć jakieś 17 – 18 lat. Rzadko kiedy można się przyczepić do wyglądu niewolnicy w tym wieku. Miała długie, rozpuszczone blond włosy spadające na plecy, szare patrzące bezczelnie oczy, małe, twarde piersi z malutkimi sutkami, wąskie biodra, wyćwiczony, twardy brzuch.Jej właściciel wytatuował jej stopę w jakieś wzorki, poza tym była cała gładka, prawie bez znamion. Położyłem jej ręce na biodrach, przesunąłem po udzie. Skóra dziewczyny była – jak można się było spodziewać – miękka i jedwabista. Spróbowałem jej języka: wsunęła mi go śmiało do ust i pozwoliła ssać. Był mokry, ale szorstki i szeroki. Moja ręka powędrowała w stronę jej cipy, wymacałem mały srom. Była ciasna, ale rozchyliła uda, żeby mi ułatwić zadanie. Mimo to, palce nie chciały w nią łatwo wejść. Wzięła, więc moją dłoń, wsadziła sobie do ust, oblizała mi palce a potem z powrotem położyła na cipie. Tym razem w ciasną cipkę wszedł jeden palec. Stęknęła, nie spuściła ze mnie wzroku.Wszystko odbywało się pod czujnym okiem jej matki. Także nagiej, jak ona sama.Wyjąłem swoją pałę, kazałem ...