1. Z matka i corka naraz


    Data: 17.11.2024, Kategorie: BDSM Autor: Andrzej Nowak, Źródło: SexOpowiadania

    ... jej uklęknąć przed sobą i obciągać. Szurnęła na kolana i wzięła go do ust. Usta miała małe, wąskie, ale brała głęboko, jak matka. Zresztą matkę też zawołałem. Obie klęczały przede mną, obciągając mi na zmianę i same liżąc się po językach, podając sobie śliną i chichocząc.W tym czasie rozmawialiśmy swobodnie.- Nie dam za młodą 600.000… dałem już Ewę w rozliczeniu za matkę, możemy się wymienić kobietami, ale taką młodą mogę ściągnąć z ulicy prawie za darmo. A lizać się z mamuśką nauczę każdą. Moja cena to 300.000 . Chyba, że biorę powrotem Ewę i wtedy daję 500.000 za matkę z córką. Mogę za nie zapłacić blikiem teraz.Facet nalał nam po drinku, nad czymś się zastanawiał.- Hmm… przed tobą było tu już pięciu gości. Każdy oczywiście chciał sobie podupczyć, ale płacić nie było komu. Twoja oferta jest konkretna, ale odbiega od ceny, jaką zamierzałem za nie uzyskać. Może, więc tak: Bierz Ewę z powrotem a mi zapłacisz za matkę z córką 600.000 kredytów. W zamian będę mógł je raz w roku zabrać do siebie na miesiąc. Podobnie jak będziesz mi udostępniał Ewę na tydzień raz w miesiącu.- Przy okazji - kto jest ojcem tej małej ?- ja. Dlatego ją sprzedaję. Mogę dawać ją do jebania swoim gościom, ale kiedy mi obciąga, to robi się dziwnie. Matka jak widzisz nie ma natomiast żadnych hamulców.Umilkłem. Rzeczywiście, młoda miała jego usta i oprawę oczu.Kiedy targowaliśmy się, matka z córką dalej mi obciągały i poczułem, że dochodzę. Przeprosiłem grzecznie rozmówcę, poprosiłem młodą żeby wywaliła ...
    ... język i dokładnie spuściłem jej się do ust, zabraniając połykać. Potem kazałem matce wypić swoją spermę z ust córki, co też uczyniła chętnie.- Dobra, mamy deal – zgodziłem się. Podaliśmy sobie ręce na znak, że dobiliśmy targu.Ewa wróciła już ubrana a kiedy dowiedziała się, że jednak wraca ze mną z powrotem, rozpromieniła się i złożyła wilgotne pocałunki na ustach moich i niedoszłego nabywcy.Matka z córką zostały przeze mnie przejęte w stanie, w jakim były, tzn, gołe i umazane spermą, w obrożach i smyczami. Pożegnałem się z przemiłym gospodarzem, zabrałem dziewczyny i wróciłem do auta. Luiza stała oparta o maskę i paliła peta. W mundurze szofera wyglądała olśniewająco: oficerki, obcisłe czarne spodnie i także czarna kurtka zapinana pod szyję na złote guziki. Na nasz widok rzuciła peta na ziemię i przydeptała obcasem. Uniosła brwi w zdziwieniu patrząc to na rozradowaną Ewę uwieszoną na moim ramieniu, to na mnie:- Czyli jednak poszedłeś po rozum do głowy i nie pozbyłeś się swojej najlepiej wytrenowanej kurwy ?- Eee, nie przesadzaj. Najlepiej wytrenowaną kurwą jesteś ty – odparła ze śmiechem Ewa.- no raczej – Luiza odparła przekornie i otworzyła nam drzwi – a jak się nazywają twoje nowe zwierzątka ? Pogardliwie skinęła na matkę z córką na smyczach.No właśnie. Musiałem im dać jakieś imiona.Z Mamuśką było łatwiej: miała na podbrzuszu wytatuowany napis „Slut” i to mogło być jej imię, chociaż dziwnie trochę brzmiało. Może kiedyś wymyślę coś lepszego. Na razie niech tak zostanie.- Ty ...
«12...456...9»