Joanna i niespodziewana wizyta
Data: 02.12.2024,
Autor: Anonim, Źródło: Lol24
... gotowy do pracy. Chłopak wepchnął go w usta Joanna, która nie przygotowana na taki rozwój sytuacji wytrzeszczyła oczy. Chłopak zaczął posuwać ją w usta niczym w cipkę, rękoma pieszcząc jej biust. Joanna doszła już do siebie po ostatnim orgazmie i teraz, brana w tak bezceremonialny sposób, na nowo zaczynała odczuwać podniecenie. Zsunęła dłoń między uda i zaczęła się pieścić, rozsmarowując po cipce własne soki i nasienie chłopaka.
Maciek zauważył, że ciocia ponownie się podnieciła. Przestał posuwać ją w usta. Położył się obok, pomógł wstać i usadowił ją okrakiem na sobie. Z jego pomocą osłabiona Joanna wbiła się na jego sterczącego kutasa. Ponownie zaczęła głośno jęczeć pod wpływem doznawanej rozkoszy. Zebrała w sobie siły, oparła ręce na klatce piersiowej chłopaka i zaczęła wykonywać pionowe ruchy biodrami. Nabijała się na twardego kutasa, za każdym razem obijając się pośladkami o uda. Jej piersi wręcz tańczyły w powietrzu. Maciek nie leżał bezczynnie. Również zaczął wykonywać ruchy. Unosił swoje biodra do góry, na spotkanie jej bioder. Czując, że jeszcze chwila i ciocia znów dojdzie, uniósł jej biodra, wysunął się z niej, przekręcił ją tyłem do siebie i ponownie nabił na twardego kutasa. Nieco inna pozycja zaczęła mocniej stymulować Joannę. Wykonała jeszcze kilka ruchów i osiągnęła drugi tego dnia orgazm. Maciek pieprzył ją jeszcze przez chwilę, ale skurcze jej cipki na jego kutasie doprowadził go do kolejnego wytrysku. Ponownie zalał jej cipkę gorącą spermą. Przez chwilę ...
... jeszcze w niej tkwił, po czym wysunął wiotczejącego kutasa. Z cipki Joanny wypłynęła strużka spermy. Płynęła po udzie i skapywała się na narzucie przykrywającej łóżko.
Maciek usiadł i oparł się o ścianę, Joanna siedząc między jego rozchylonymi udami oparła się plecami o tors chłopaka. Oboje odpoczywali. Zaaferowani stosunkiem nie zauważyli jednak, że w domu nie są już sami. Kilka minut temu wrócił bowiem do niego Paweł. Kolega, u którego miał nocować nie czuł się dobrze, więc Paweł postanowił wrócić do siebie.
Po wejściu do domu zauważył, że na wieszaku wisi dodatkowa kurtka.
- Czyżby mama miał gościa? - pomyślał.
Ani w salonie, ani w kuchni nikogo jednak nie zauważył. Wszedł więc na piętro, by zostawić plecak w swoim pokoju. Już na schodach usłyszał jednak jakieś dźwięki, dobiegające z pokoju gościnnego. Po chwili pomyślał jednak, że coś mu się zdawało, bo gdy podchodził do zamkniętych drzwi, w domu panowała absolutna cisza. Już chciał iść do siebie, ale na wszelki wypadek uchylił nieco drzwi i zajrzał do środka. To co ujrzał spowodował, że na chwilę przestał oddychać, a jego spodnie błyskawicznie wypełniła potężna erekcja.
W pokoju gościnnym na łóżku siedział oparty plecami o ścianę jego kuzyn Maciek. Był kompletnie nagi. To jednak nie widok Maćka tak na niego podziałał. Między nogami Maćka siedziała mama Pawła. Nie licząc pończoch, które na sobie miała, również była kompletnie naga. Opierała się plecami o jego tors, jej głowa spoczywała na jego barku. Paweł ...