1. Sekretna Miłość


    Data: 06.12.2024, Autor: Anonim, Źródło: Lol24

    Był listopad, piątek. Wracałam piechotą z imprezy integracyjnej w banku, gdzie dostałam pracę po znajomości. Skończyłam licencjat z socjologii i poszłam na magisterkę zaoczną z psychologii. Zaczęłam niedawno pierwszy rok studiów II stopnia i podjęłam pracę zarobkową. Nie byłam typem imprezowiczki, dlatego takie spendy mnie przytłaczały. Na szczęście nie miałam w ten weekend zajęć tylko wolne. Mimo niechęci do imprez, to wystroiłam się elegancko. Miałam na sobie oliwkową swetrową sukienkę, dosyć kusą do połowy uda, podkreślająca moje kształty. Pod spodem miałam pończochy z pasem i bieliznę koronkową czarną, a na nogach założyłam botki na szpilce, dodając sobie seksapilu. Całość dopełniłam naszyjnikiem, który subtelnie zdobił moją szyję. Impreza tradycyjnie była zakrapiana alkoholem i dużym hałasem, który mnie męczył. Po godzinie 22 zbierałam się już do domu. Byłam zmęczona całym tygodniem, ale chciałam się znaleźć w swoim zaciszu. Wracałam piechotą, bo wypiłam dwa drinki i chciałam się przewietrzyć oraz nacieszyć się pięknem, jakim było miasto nocą. Moja okolica była spokojna, więc nie musiałam się martwić ubiorem i że byłam po drinkach. Dotarłam do mojego bloku, a następnie po małej przechadzce weszłam schodami na trzecie piętro, otwierając drzwi mieszkania, gdzie mieszkałam z siostrą. Wyprowadziłam się z małego miasta do dużego na studia, a rok później dołączyła do mnie młodsza siostra, chcąca się uczyć w szkole średniej. Mieszkanie dostałyśmy od rodziców, którzy ulokowali ...
    ... pieniądze ze spadku w nieruchomości i razem żyłyśmy ze sobą już 3.5 roku.
    
    Poszłam do sypialni i zmęczona padłam na łóżko, gdzie była w nim moja siostra, Karina. Wtuliłam się w nią, gdyż tego potrzebowałam po całym tygodniu i dniu. W owym roku zdała maturę, więc był to dla niej okres zmian, wkraczania całkowicie w dorosłość mimo tego, że w głębi duszy nadal była się małą psotnicą. I to jeszcze jaką. Nikt nie wiedział jednak, że z siostrą łączyły mnie stosunki nie tylko rodzinne, ale i intymne. W pół roku od przeprowadzki Kariny przekroczyłyśmy kamień milowy. Kiedyś, gdy wróciła z imprezy ze znajomymi z liceum, była smutna. W trakcie pocieszania doszło do pocałunku, który zaowocował namiętnym seksem z własną siostrą. Nasze uczucia ewoluowały i kochałyśmy się kompletnie, stałyśmy się kochankami i dziewczynami. Była moją największą miłością, której nie mogłyśmy wynieść na światło dzienne. Nie byłyśmy normalnym rodzeństwem. Dobrze wiedziałam, że inne siostry nie zachowywały się jak my i nie czują na ogół do siebie tego, co my dzieliłyśmy. Łączyła nas wyjątkowa, romantyczna więź. Musiałyśmy trzymać to w tajemnicy, ale nie wydawało mi się trudne, wszak jako siostry nikogo nie dziwiło, że mieszkałyśmy razem, a co się działo w mieszkaniu, było naszą tajemnicą, ale to też dodawało dodatkowego dreszczyku i pikanterii w naszym związku. Nigdy nie byłam szczęśliwsza niż z nią, moją ukochaną osobą, przy której zawsze czułam się radosna i dobrze.
    
    Wtuliłam się mocno w nią. Spała, ale ...
«1234...11»