Lalki cz. 3
Data: 15.01.2025,
Autor: Anonim, Źródło: Lol24
... golema.
- Wystarczy – rozkazała. Aldona podniosła wzrok do góry. Oczy miała lekko przymglone.
Adam podniósł ją do góry posadził na swoich biodrach. Objęła go za szyję, jak gdyby bojąc się, że spadnie, ale gdy tylko chwycił ją za pośladki od razu zrozumiała, że to się nie stanie. Penis sam ulokował się na jej cipce. Zamarli na moment. Pani była już podniecona.
- Gdy będziesz szczytować masz mnie całować – szepnął jej do ucha, trącając nosem pięknie pachnącą, wdzięczną szyję – chcę czuć twój orgazm w płucach.
Mim odpowiedziała opuścił ją na swoją pałę. Ugryzła go w ramie i Malina poczuła ukłucie bólu, ale czuła też penis wbijający się w gorącą cipkę. Unosiła pośladki kobiety i opuszczała raz za razem nabijając ją na siebie głębiej. Każdy ruch sprawiał, że wielki penis bardziej wnikał w seksowne ciało.
- Och, matko – słyszała przy uchu golema za każdym takim pchnięciem i uśmiechnęła się w duchu widząc jakie wrażenie wywarła pała jej stwora. Mimo, że było to głupie poczuła dumę właścicielki. Specjalnie przesunęła palce trzymające pośladki tak aby jeden z nich wsunął się w pupę kobiety a inne dotknęły cipki. Czuła teraz jak pała golema, mokra od soków przesuwa się po palcach w drodze do ciała Aldony.
Kilkanaście kilometrów dalej, biodra Maliny poruszały się w podobnym rytmie. Już dawno odsunęła na bok pasek majtek i pieściła się jak szalona. Ona również jęczała.
- Chodź tu – rozkazała Maksowi. Do tej pory siedział na łóżku i przyglądał się całej akcji ...
... otwartymi szeroko oczyma. Jego dłoń przesuwała się wzdłuż penisa. Malinę bardzo podniecał taki widok – chcę, żebyś posłuchał jęków swojej Pani.
Szybko zszedł z łóżka i przycisną do pleców swojej kobiety. Aldona zadrżała wyraźnie czując drugi penis ocierający się o jej pośladki i cipkę. Teraz to ona nadawała rytm i prędkość nabijając się jeszcze głębiej. Rozkosz wyraźnie brała górę nad obojgiem. Maks ścisną jej piersi, a penis gorączkowo szukał dla siebie miejsca.
- Wejdź w nią, jeśli dasz radę – szepnęła Malina strasznie już podniecona. Nie wiedziała co ma na myśli. Pupę czy cipkę, ale zrobią co chcą. Poczuła jak penis faceta próbuje wepchnąć się w tą samą dziurkę w której tkwił jej penis, więc wycofała się odrobinę. Aldona zamarła zaskoczona, być może przestraszona dwoma fiutami w ciasnej cipce, ale nie protestowała, gdy się w nią wpychali. Kwiliła tylko przez otwarte usta, gdy oba penisy na raz próbowały wepchnąć się w nią na siłę.
- Spójrz mi w oczy – rozkazał Adam.
- Boże nie wytrzymam – jęknęła w odpowiedzi Aldona – o Boże – pokręciła gwałtownie głową aż włosy chlasnęły ich po twarzach – nie dam rady. Boże!
Malina czuła, że penis Maksa wsunął się na kilka centymetrów i teraz obaj robili co mogli, żeby wbić się głębiej. Soki wprost ciekły golemowi po palcach. Malinie było mało. Jej orgazm też się już zbliżał, ale chciała czegoś więcej. Naparła golemem na kobietę chcąc ją zgnieść między nią a Maksem, starając się wbić jeszcze głębiej. W tej chwili nawet gdyby ją ...