1. RealDoll. RealBlow


    Data: 15.02.2025, Autor: Anonim, Źródło: Lol24

    ... przyzwyczajony do zaspokajania się ręką, możesz więc bez obaw possać mu nieco mocniej. W końcu nie tylko budujesz potęgę jego penisa, ale też ego! – zapewniała tutorka z zaraźliwym entuzjazmem. Wkrótce druga dłoń ustąpiła zaciśniętym na penisie wargom.
    
    – Unikaj monotonii. Co prawda rytm powinien być równy, ale możesz go zmieniać.
    
    Zamilkł głos, a w jego miejsce pojawił się metronom.
    
    Z pomocą miarowego pikania studentka utrzymywała równe tempo na osi przód – tył. Każdą zmianę rytmu okraszała językową gimnastyką. Raz robiła kółeczko wokół żołędzi, innym razem przejeżdżała po całej długości człona lub żonglowała przy podniebieniu główką z lewa do prawa. Podczas krótkich przerw szczerzyła się od ucha do ucha, a gdy buzię miała zajętą, śmiały jej się oczy. Chłonęła każdą chwilę szkolenia, każdą instrukcję, a przede wszystkim samego fallusa.
    
    Nic co dobre nie trwa jednak wiecznie.
    
    – Do tej pory omawiałyśmy co można zrobić z penisem. Czas poświęcić chwilę temu, czego należy się wystrzegać. – Narracja przybrała zaskakująco poważny ton. – Sztuka fellatio wymaga od ciebie nie lada poświęceń, ale stawia też wyzwania przed twoim partnerem. Potrzeba dużego zaufania, żeby włożyć swój bezcenny narząd do ust, uzbrojonych po zęby w… zęby! Każde niechciane muśnięcie może go zranić, a już na pewno zrujnuje budowany przez ciebie nastrój. Ilość ząbjobów podczas wykonywania ostatniego zadania: osiem.
    
    Aleksandra patrzyła na liczbę skuch z takim przerażeniem, jakby po ekranie ...
    ... chodził pająk. Finalnie górę nad szokiem wzięła złość.
    
    – Jakim cudem?!
    
    – Na szczęście można temu zaradzić. Za każdym razem, gdy przyjmujesz go do środka, aktywnie zasłaniaj zęby ustami tak jak na przedstawionej animacji. Pieść penisa przez minimum minutę bez użycia swoich ostrych kłów.
    
    To była prawdziwa lekcja pokory. Pracując na pełnych obrotach, co chwilę zahaczała o trzon. Co prawda nie wierzyła, że za każdym razem wiązałoby się to z przykrymi konsekwencjami, ale był to niewątpliwy błąd w sztuce. Na domiar złego każde niepowodzenie wiązało się z nieprzyjemnym dźwiękiem „error”, wyświetleniem złowrogiej ikony zęba na monitorze i wyzerowaniem stopera. Minuta przerodziła się w ciężkie trzysta dwanaście sekund, z których poprzysięgła sobie wyciągnąć wnioski.
    
    – Opanowałaś już kilka cennych trików. Żeby dały oczekiwaną rozkosz, musisz jeszcze zadbać o odpowiednie nawilżenie. Za najlepszy lubrykant uchodzi ślina. Aby wspomóc jej wytwarzanie, możesz zawczasu skorzystać z miętusów lub zaopatrzyć się w butelkę wody. Co jednak w sytuacji, gdy nie będziesz przygotowana? – Pytanie z głośników nie doczekało się odpowiedzi. – Z pomocą przychodzi ci odruch wymiotny. Powstała w ten sposób ślina wystarczy do zniwelowania nieprzyjemnego tarcia.
    
    Poproszona o wzięcie fallusa najgłębiej, jak tylko potrafi, Aleksandra wreszcie dostała szansę zrehabilitowania się za wcześniejszą kompromitację. Szeroko otworzyła oczy, gdy biorąc drąga do ust, na monitorze pojawiła się suwmiarka. Dzięki ...
«12...789...12»