1. Anna


    Data: 22.03.2025, Kategorie: Lesbijki Autor: Barbara Kawa, Źródło: SexOpowiadania

    Nie kryje się z tym, że jestem lesbijką. W pracy wszyscy wiedzą i część męska mojego zespołu musiała się z tym pogodzić. Jestem Karolina. Mam 22 lata, 176cm wzrostu, zgrabną dupkę i piersi 85E. Co jeszcze o mnie? Lubię jak jakaś kobieta dominuje nade mną. Angażuję się wtedy całą sobą i mogę spełnić (chce spełniać) każde jej życzenie. Do naszego zespołu (jestem architektem i kreślarzem w dużym korpo) dołączyła Anna. Szef nam ją przedstawił i już tego samego dnia kazał mi pracować z nią. Byłam nastawiona pozytywnie do niej i udzielałam jej wskazówek. Usiadła koło mnie podczas przerwy na tarasie i zapaliła papierosa. - Przeszkadza ci dym? - Absolutnie nie. Też palę. - Mam pytanie. Zauważyłam, że chłopaki w ogóle do ciebie nie podchodzą. Rozumiem, że ja jestem nową i mogą się jeszcze krępować… - Bo jestem lesbijką. Przerwałam jej. Oni o tym wiedzą. Przeszkadza ci to? Anna się uśmiechnęła i zaciągnęła głęboko papierosem. - Nawet nie wiesz jak się cieszę. Jeszcze parę minut plotkowałyśmy o całym zespole. Opowiedziała mi jak jej się pracowało w poprzedniej firmie. Wiedziałam, że znajdziemy wspólny język. Na koniec pracy spytałam ją otwarcie czy jest w jakimś związku. - Nie. Nie mam nikogo. Nie każda potrafi sprostać. Mówiąc otwarcie jestem dominującą bo takie mam potrzeby. Teraz to ja się uśmiechnęłam. Może w końcu będę i ja szczęśliwa. Szepnęłam jej do ucha: - Rozkazuj. Nasze spojrzenia mówiły wszystko. Ja aż drgałam czując podniecenie. Anna wsiadła na swój motor i zanim założyła ...
    ... kask wychyliła się w moją stronę. - Jutro masz być bez bielizny. Wróciłam do domu. Wszystko we mnie drgało. W głowie słyszałam jej głos. Podniecenie we mnie rosło. Tak. Tego chcę. Rozebrałam się do naga. Stanęłam przed lustrem oglądając każdy centymetr swojego odbicia. Zadbałam by żaden włosek nie sterczał. Goląc cipkę zrobiłam się tak mokra, że musiałam sobie dogodzić. Moją ulubioną pozycją jest klęczenie w pozycji na pieska z wysoko zadartym tyłeczkiem i uderzanie dłonią w mokrą cipkę. Tak też zrobiłam. Klęcząc tyłem do lustra mocno uderzałam się obserwując jak za każdym razem zaciskała się pochwa. Wkładałam sobie palce. Najpierw jeden potem dwa a nawet trzy. Ostro tarłam nabrzmiałą z podniecenia łechtaczkę. Przed oczami miałam Annę, która znęca się nade mną. Zasnęłam będąc nadal silnie podniecona. Pamiętając o poleceniu Anny przyszłam do pracy w zwiewnej sukience na ramiączka, która sięgała mi do połowy ud. Zanim doszłam do swojego biurka, w drzwiach swojego pokoju pojawił się szef i oznajmił mi, że dzisiaj idę w teren z Anną. Zlecenie mam na biurku. Trochę mnie to zaskoczyło bo dawno takich zleceń nie miałam. Anna siedziała na foteliku przy biurku i piła kawę, której aromat rozchodził się po całym piętrze. Zatrzymałam się koło niej i skinęłam głową na przywitanie. Nie przerywając picia kawy sięgnęła ręką pod moją sukienkę i upewniła się czy nie mam bielizny. Aż podskoczyłam gdy patrząc mi w oczy włożyła mi palec do cipki i energicznie nim poruszała. Potem palec oblizała i ...
«123»