1. Uwiedziona przez nianie III: Nowy Etap


    Data: 23.03.2025, Kategorie: Lesbijki Autor: Iva Lions, Źródło: SexOpowiadania

    ... próbując dodać otuchy również sobie.Lekarz jeszcze raz zapewnił nas, że jesteśmy w dobrych rękach, zanim wrócił na salę operacyjną, zostawiając nas z nadzieją na pozytywne wieści.Rodzice Dominiki, chcąc zapewnić mi pełen dostęp do informacji o stanie zdrowia Dominiki, podpisali pełnomocnictwo dla lekarzy, abym mogła być na bieżąco informowana o postępach w jej leczeniu. Chociaż wciąż pełna niepokoju, poczułam ulgę, wiedząc, że miałam mieć bezpośredni kontakt z personelem medycznym, oraz że Dominika była w dobrych rękach. W tym momencie moim jedynym zadaniem było czekać i wspierać Dominikę w walce o powrót do zdrowia. Wspólnie z rodzicami Dominiki usiedliśmy w poczekalni, czekając aż, przeniosą Dominikę na OIOM. Gdy to na nastąpiło, czułam, jakby kamień spadł mi z serca, wiedząc, że Dominika ma teraz przed sobą tylko powrót do zdrowia. Po kilku dniach intensywnej opieki medycznej, Dominika zaczęła powoli dochodzić do siebie. Przez ten czas starałam się być u jej boku każdego dnia z Julkiem lub sama, na przemian z Hanią i Krzysztofem. Waspieraliśmy ją i dodawaliśmy otuchy i obiecując, że będziemy przy niej i razem przezwyciężymy wszystkie trudności związane z rehabilitacją. Dzięki determinacji, miłości i wsparciu nas bliskich, Dominika powoli wracała do zdrowia, a ja byłam gotowa pomóc jej w każdym kroku na drodze do pełnego powrotu do życia. To wzmacniało naszą więź, przetestowana przez trudności, stawała się coraz silniejsza, dając im nadzieję na lepsze jutro.***Przy ...
    ... pierwszej wizycie, siedziałam, trzymając za rękę Dominikę, która była w objęciach Morfeusza. W pewnym momencie zasnęłam w pozycji siedzącej, opierając się głową o łózko Dominiki. Po pewnym czasie obudziła mnie smyrając po dłoni. Obudziłam się i widziałam na twarzy szczęśliwy uśmiech mojej ukochanej, że byłam przy niej i że mnie pierwsza zobaczyła. Byłam szczęśliwa, że widziałam Dominikę w dobrym humorze, co przekładało się na jej lepszy stan. Nasze pierwsze spotkanie po operacji rozpoczęła nietypowym przywitananiem.- Śniłaś mi się- No to opowiadaj – odparłam zaintrygowana- Byłyśmy z Julkiem nad morzem, chodziliśmy w trójkę po Helu. W pewnym momencie miałam wypadek, potrącił mnie chyba skuter. Wylądowałam w śpiączce w szpitalu, a Ty z Julkiem zamartwialiście się dniami przy moim łóżku. Pewnej nocy przyszłaś sama do mnie…tutaj może dokończę, jak wrócimy do domu – po jej spojrzeniu zrozumiałam, co było dalej, lecz zaintrygowała mnie tym snem i poprosiłam, aby kontynuowała opowiadanie – Nikogo nie ma, możesz dokończyć- Dobrze tylko daj buzi – złożyłam całusa na jej ustach i słuchałam dalszego przebiegu- Przyszłaś do mnie, jako pielęgniarka w bieli i pocałowałaś. Niczym śpiąca królewna przebudziłam się ze śpiączkowego snu… - przerwała, gdy do Sali weszła pacjentka po badaniachPrzerwała, gdy do sali weszła pacjentka po badaniach. Obie spojrzałyśmy na nowo przybyłą, starając się ukryć naszą intymną rozmowę. Czekałyśmy, aż nowa pacjentka znajdzie swoje miejsce i zajmie się swoimi ...
«1234...11»