Zbrodnia, kara i cuckold, cz. 3
Data: 02.07.2025,
Kategorie:
Zdrada kontrolowana,
Autor: sirGalahad, Źródło: SexOpowiadania
... ale nie zaprotestował, wiedział że to już ostatnia prosta do wolności i rozkoszy. Marek nie zwracając uwagi na te wydarzenia doszedł w Roksanie. Krystian zareagował na ten orgazm autentyczną radością.- Ściągnij ją proszę i daj temu na podłodze – powiedziała Roksana, a Marek ze śmiechem wykonał polecenie. Krystian łapczywie rzucił się na kolejną część prezentu urodzinowego. Spojrzał tylko na Roksanę, która wskazała gestem na otwarte usta i już wiedział, gdzie tą gumkę musi trzymać do końca przedstawienia. Ta smakowała całkiem inaczej, słodko, sokami cipki żony. Kiedy poczuł ten smak, myślał, że eksploduje mimo zamknięcia w klatce. Tymczasem na placu boju pozostał już tylko Krzysiek. Roksana dopadła do niego, pokazując swoje umiejętności w zakresie głębokiego gardła. Krzysiek westchnął, ale z uwagi na przerwę w rozkoszy, nie zanosiło się na szybki orgazm. Seks oralny uprawiali w różnych pozycjach, z przerwami, tak, że dla Krystiana ciągnął się absolutnie w nieskończoność. W pewnym momencie Roksana przerwała, i kazała podejść nagiemu mężowi do siebie. Spojrzała na jego wręcz niebieskie od zalegającej spermy jądra, potem na ...
... jądra Krzyśka i powiedziała:- Jeju Krzysztof, jak ty wytrzymujesz tak długo bez ich opróżnienia? Nie bolą Cię? Chyba trzeba coś na to zaradzić – i zaczęła bardzo intensywnie brać do ust jego męskość, pomagając sobie przy tym dłońmi. Krystian miał wrażenie, że metalowa klatka wstrzymująca jego erekcję zaraz się rozpadnie. Ale niestety nie rozpadała się, metal był zbyt mocny. Krzysiek krzyknął głośno i zalał ogromną ilością spermy usta, twarz i biust Roksany. Roksana stała dumna słuchając pochwał od swoich kochanków i patrząc na swojego męża z pełnymi jądrami, ustami wypełnionymi gumkami ze spermą swoich kochanków ledwo łapiącego przez to oddech i ze spojrzeniem nieludzkiego wręcz napalenia. Kiedy mężczyźni już prawie wychodzili, Krystian wyjął z ust gumki. Wtedy zdał sobie sprawę z jednej rzeczy, która mogła zmienić wszystko. Miał tylko dwie, a miejsc do wypełnienia zostały trzy!!! Roksana tylko czekała, kiedy jego mózg przestawi się z myślenia o seksie z nią na liczenie do trzech. Pokręciła tylko głową.- Znasz zasady, trofeów ma być tyle ile spinek, nie oszukuj. – Krystian pobladł, nie mógł pojąć co się właśnie działo.