1. Nasz Projekt cz. IV


    Data: 26.07.2025, Kategorie: Trans Autor: Miły z Gdańska, Źródło: SexOpowiadania

    ... ale to nie wystarczy. Ucieczka wchodzi w grę, ale gdzie? No i co z tym?”- spojrzał na cycki i pas cnotyW pokoju czekała matka, która wcisnęła mu kilka ubrań.-Pani dyrektor zauważyła, że projekt po jednym dniu przynosi owoce. Była bardzo zadowolona i zdecydowała na kolejne etapy…no już ubieraj się.Maciek spojrzał na ubrania.-"Jakie wyniki? O czym ona pier****?”Na wierzchu ubrań leżał stanik. Podobny do wczorajszego, bo koronkowy, ale czerwony.-”To samo?”Stanik jednak po założeniu był bardziej przejrzysty. Sutki przez problemu przenikały przez cienki materiał.-"Zboczone baby”Kolejnym elementem były majtki.-"Co jest?”Maciek trzymał w dłoni cienkie majtki, które po wygładzeniu okazały się czerwonymi stringami. Godność, godnością. Maciek spojrzał z zdenerwowaniem na matkę.-To chyba przesada…?-Hihihi..nie przesadzaj córeczko. To świetna bielizna. Spróbuj, bo Pani Dyrektor specjalnie je poleciła.-zachichotała matkaWizja dominującej dyrektorki powróciła wraz z bólem pośladków i uderzeniami linijką. Maciek zagryzł zęby i powoli założył majtki. Pierwsze co poczuł to chłodny powiew, który uderzył w nagie pośladki. Jedynym materiałem z tyłu był cienki pasek, który biegł z góry od koronek na dół. Przy lekkim poruszeniu pasek momentalnie zniknął między pośladkami, pozostawiając widok nagiej dupki. Z przodu materiał podobnie jak przy staniku był przejrzysty i koronkowy. Różowy pas cnoty dopasowywał się do czerwonych stringów tworząc ciemniejszy punkt.-"Kur**”Na bielizne powrócił mundurek ...
    ... szkolny z emblematem szkoły. Po założeniu spódnicy zauważył widoczną zmianę. Dzisiejsza spódnica była krótsza i sięgała do ponad uda. Po przejrzeniu zauważył że przy lekkim ruchu wiatru spódnica się unosi ukazują stringi i pośladki. Ponownie zagryzł zęby.-"Nie..nie mogę tak. Ile jeszcze?”-jęknął z bezsilności.Matka dalej szeroko się uśmiechając posadziła Maćka na krześle i zaczęła przygotować makijaż.-"Co jest? Pamiętaj..mogę Ci zrobić makijaż, mogą dawać Ci ciuchy, ale jesteś facetem. Jesteś Maciek…Czy jestem? A może Martyna?” Kur**!”Myśli kotłowały się w głowie ucznia, który po przejrzeniu się w lustrze dostrzegł ponownie piękna dziewczynę.-Piękna córeczka.-powiedziała matka-zbieraj się. Przed lekcjami Pani Dyrektor, chcę Ciebie widzieć.Maciek spojrzał jeszcze raz na odbicie, po czym zarzucił torbę i wyszedł za matką.…..Stojąc przed gabinetem, poczuł że serce zaraz wyskoczy mu z piersi. Lekko zapukał.-ProszęGłos Dyrektorki był ostry i zdecydowany.Po wejściu zauważył stojącą ją przy swoim biurku. Krzesło zostało odstawione na bok.-Witaj Martynko. Cieszę się że jesteś. Widzę że mama przekaza, że przechodzimy do następnego etapu. To dobra wiadomość, prawda?Martynka kiwnęła głową. Dyrektor prychnęła.-Podejdź-padł krótki rozkazUczennica podeszła do biurka. Nogi miała jak z waty. Za oknem słońce powoli wstawało, odganiając ciemne, nocne chmury. Po chwili poczuła na nodze znajomy dotyk linijki. Nie chcąc być bita, momentalnie rozłożyła nogi i pochyliła się do przodu.-Fiu, fiu..jeden ...
«1234...»