-
Nasz Projekt cz. IV
Data: 26.07.2025, Kategorie: Trans Autor: Miły z Gdańska, Źródło: SexOpowiadania
... dłoni.-Delikatnie dziewczyno..to nie butelka coli.Przystawiła uczennica sztucznego kutasa przy twarzy. Dosięgnął ją zapach świeżości i cukierków. Czyżby Dyrektorka chciała ją zachęcić? Maciej wiele razy oglądał pornosy, jednak tutaj było inaczej. Martynka zdenerwowana złożyła całuska na główce.-Brawo..dalej..-rzekła DyrektorkaWystawiła język i zaczęła jeździć z góry na dół. Lizała jajka, trzon i główkę.Po minucie Dyrektorka ponownie uderzała w pośladki.-Koniec zabawy…weź go.Martynka odwróciła głowę w stronę kobiety. Jej wzrok był pełen gniewu.-Nie…-szepnęła cichoDyrektorka przez chwilę milczała. Nie spodziewała się uporu w takiej sytuacji. Martynka miała nadzieję, że minie ją ta zboczona “lekcja”. Dyrektorka jednak miała inne plany. Pierwsze co poczuła uczennica był ból. Okropny ból. Nogi się ugięły, a korpus wylądował głośno na biurko. Martynka wydała głośny jęk i syk. Dłoń Dyrektorki zacisnęła się na jądrach dziewczyny. Uderzenie w jaja to jedno, ale brutalne miażdżenie to inna sprawa. Martynka zaczęła się szarpać, ale druga ręka kobiety wylądowała na jej plecach.-Dokąd suczko?-zapytałaPonowny nacisk na jaja, tym razem mocniejszy, który pociągnął worek w bok. Martynka krzyknęła.-Ssij suko-warknęła DyrektorkaUczennica w spazmach, chwyciła z dildo. Dłonie się trzęsły, zaś z ust leciała strużka śliny. Przyciągnęła sztucznego kutasa do twarzy. Uścisk się nie zmienił. Otworzyła usta i nabiła się. Na myśl przyszła jej guma, która długo żuta straciła swój smak. Nagle poczuła ...
... dłoń Dyrektorki, która jeszcze mocniej nabiła usta. Martynka pochłonęła prawie całego. Oczy zaczęły łzawić, zaś ona dławiła się każdym centymetrem. Ból z jaj rozsadzał jej głowę, a śmiech Dyrektorki zapełniał pomieszczenie.-Dobrze…głębiej.Po minucie Dyrektorka puściła jaja i główkę Martynki. Uczennica wyrwał się i upadła na biurko kolejny raz. Z ust kapała gęsta ślina.-Nigdy mi się nie sprzeciwiaj.. a teraz codzienny trening.Wzrok Martynki wodził za Dyrektorką, która podeszła do szafki. Wyciągnęła znaną kropelkę, która teraz była…większa?-Normalnie byś dostała wczorajszą, ale przez nowy etap i twój bunt, będzie większy.Kropla była nie tylko większa , ale też u podstawy miała różowy kryształ w kształcie serca. Martynka podniosła głowę, chciała wydać głos protestu. Na nagich pośladkach poczuła znajomy dotyk zimnego metalu. Po chwili metal przeniósł się w kierunku dziurki. Martynka z całych sił zacisnęła pośladki. Dyrektorka na widok zaciśnięcia tylko mruknęła. Nagle ostry ból przeszedł przez ciało, kiedy korek zagłębił się. Martynka wydał głośny jęk, który przerodził się w krzyk. Dyrektorka naparła całym ciałem na kropelkę, którą powoli wchodziła. Ból rozsadzał głowę i dupę dziewczyny. Jęk za jękiem, krzyk za krzykiem. Po chwili Dyrektorka poprawiła jej bieliznę i przemówiła.-Brawo wszedł, a teraz stań. Muszę poprawić twój makijaż.Na drżących nogach Martynka stanęła. Korek przeniósł się, wywołując jęk.-Stań prosto-rzekła ostro kobieta trzymając kosmetyki.Uczennica zacisnęła zęby, ...