1. Kolejne 48h


    Data: 02.08.2025, Autor: Anonim, Źródło: Lol24

    ... przygladaj - rzekła rozbawiona.
    
    Złapałam go za fiuta, zachęcając by wszedł do środka. Bym mogła mu wziąść do buzi.
    
    Co na początku naszej znajomości nie było
    
    dla mnie osiągalne. Lecz po takim czasie udało mi się, zadowolić tego grubasa ustami.
    
    - O tak, jest jest - zaczęłam jęczeć, czując że zaraz dojdę.
    
    - Cudownie - dodałam całując ją w usta, gdy postanowiła mi pomóc z kutasem Zbyszka. Który był w niebo wzięty z takiego obrotu sprawy.
    
    - Ja was tu zostawię.
    
    Tyłko zaraz przyjdźcie - rzekła Samanta wychodząc.
    
    Jeszcze się za nią drzwi nie zamknęły , a już miałam go w sobie.
    
    - Wariat jesteś - jęknęłam zadowolona.
    
    Był tak napalony, że po trzecim orgazmie kazałam mu się zlać, lub przestać bo mnie wykończy.
    
    - Ty jesteś niemożliwy - rzekłam z trudem stojąc na nogach.
    
    - A co nie chciałaś tego.
    
    - Chciałam, i jak sądzę to chyba wszystko wróciło do normy - dodałam z uśmiechem.
    
    Widok mojej przyjaciółki, która obciagala młodemu, gdy mój mąż posuwał ja od tyłu , w cale nas nie zaskoczył.
    
    Szybciutko usiadłam na Piotrka, by Zibi mógł wejść w mój tyłek odlatując w krainę rozkoszy.
    
    Po chwili miałam przed sobą Samanty nabrzmiałą cipkę i fiuta męża który wchodził w raz w nią raz w moją buzię.
    
    Tego nie dało się wytrzymać. A nagły wytrysk w moim tyłku, tyłko spotęgował we mnie potężny orgazm.
    
    - Nie mogę, muszę odpocząć - wybełkotałam z trudem łapiąc oddech.
    
    Co nie przeszkodziło im zająć się Samantą która zaczęła tak wyć, gdy Robert z jej ...
    ... facetem zajęli się jej dziurkami, że z trudem mogła ssać pałkę Piotrowi który , kolejny raz wystrzelił. Tym razem do jej buzi.-
    
    - O mamusiu to mój rekord - odparł opadając na łóżko.
    
    - I jak. Tego się chyba nie spodziewałeś - rzekłam biorąc jego opadnietego fiutka.
    
    - Nie. Nie dam rady - jęknął starający się wycofać, co się mu nie udało.
    
    Ssałam go jak cukierka, gdy w tym czasie ktoś wpychał mi palce do cipki. Co ponownie mnie zaczęło podniecać.
    
    - Sylwia nie dam rady.
    
    - To wyliż mi cipkę - rzekłam obracając się w jego stronę.
    
    - O tak tylko delikatnie proszę.
    
    Przyglądałam się jak moja przyjaciółka odpływała po kolejnym orgazmie.
    
    Do momentu gdy mój mąż wyskoczył z jej cipeczki by spuścić mi się do buzi.
    
    - Błagam złej się - krzyczała do Zbyszka który w najlepsze ruchał jej tyłek.
    
    - Jest o tak - krzyknęłam prosząc by i Piotrek przestał czując mocne skurcze w żołądku.
    
    Ponownie leżałyśmy zadowolone, i wyruchane starając się nie śmiać, że ponownie musimy się iść umyć.
    
    - Boziu ja muszę odpocząć - jęknęła Samanta widząc że Zbyszek nie dokończył, a zaczął się za mnie zabierać
    
    - Zibi nie - krzyknęłam gdy obrócił mnie na bok. By gwałtownie wejść we mnie.
    
    - Proszę nie, potem zrobię co tylko będziesz chciał - rzekłam powstrzymując go, nie na tyle by przelecieć mnie, zlewając się do środka.
    
    Na szczęście ten szalony rollercoaster, zwolnił na tyle, by w trakcie kolejnych godzin delektowaliśmy się naszymi ciałami.
    
    I przygotować się do ostatniego ...
«1...3456»