1. Jak poznałam Łukasza (cz.1)


    Data: 11.03.2019, Kategorie: Fetysz Masturbacja Autor: Luki30, Źródło: xHamster

    ... Bardzo też nieśmiały jak ja o czym wielokrotnie przypominał i prosił bym to ja czasami przyjmowała inicjatywę i dodawała mu odwagi do dalszej konwersacji bo nie chciał czuć się, że zanudza czy staje się zbyt niemiły. Więc ja mu tę odwagę dodawałam, chciałam by był niemiły. Wysyłałam moje zdjęcia w seksownej bieliźnie, zdjęcia cipki jak nią nią bawię tylko dla niego.Oczywiście był mi wdzięczny i na prośby moje odpowiadał swoimi. To co nas połączyło to ta ucieczka w fantazje, wyobraźnia nas nie ograniczała dzięki tylu lat ptaktyki w samotności. Świetnie rozwijał scenariusze do naszych scenek gdzie się kochamy. Poznawaliśmy swoje fetysze. Oboje lubiliśmy pieszczoty, potęgowanie podniecenia. Nie musieliśmy się od razu ruchać wirtualnie w naszych głowach - wystarczyły przeróżne zabawy i sposoby podniecenia.
    
    - Tak byś mi zrobił gdybyśmy się spotkali ? : )
    
    - Oczywiście Aguś, wiesz o tym dobrze. Po to tu jesteśmy aby się bawić ; )
    
    - No fajnie byłoby spróbować. Myślę, że z twojej strony nic mi nie grozi : )
    
    Tym odpisem przełamaliśmy wstępną barierę nieśmiałości. Wiadomo, zawsze ta niepewność jest ale zaszło to już tak za daleko, że nie było odwrotu. Umówiliśmy się na spokojne ,,kulturalne" spotkanie zapoznawcze , jakiś drink czy piwko a co dalej to miało się zobaczyć. On ze swojej strony był bardzo kulturalny, może się zbytnio starał nawet pisząc, że wszystko na spokojnie sobie pogadamy bez żadnej nachalności. Ale ja już od rana nie wytrzymywałam i miałam taką ochotę na ...
    ... niego, jego kutas tkwił w mojej głowie a raczej przez głowę w mojej pochwie.
    
    - Mam założyć coś seksownego ? : *
    
    Zapytałam w porannej wiadomości.
    
    - Aguś, załóż to na co masz dziś ochotę, w czym będziesz się czuć dobrze. We wszystkim zresztą będzie ci pięknie:)
    
    Miło pomyślałam. Ale pomiędzy udami mi się wszystko grzało. Chcę wyglądać seksownie, chcę by to zauważył. Trzeba więc odkryć co nie co. Klasyka ,,nastolatki" - niebieska letnia bluzeczka na ramiączkach, miniówka jeansowa. Do mojej drobnej figury i szerszych bioderek z jędrnym tyłkiem w sam raz. Dekolcik też jest - cycuszki widać obydwa ładnie wciśnięte bluzeczkę . To musi zadziałać. Choć zimno bo to już jesień to mam kurtkę długą pod kolana, przetrwam jakoś w tej aurze. Zresztą wspominał kiedyś - przedział wzrostu, sylwetka nastoletnia to jego typ zamiłowania, sam jest szczupłym ciemnym blondynem. Widać w tej jego drobności jednak jakąś rozbudowaną mięśniową klatkę dodającą mu już bardziej pomimo równie młodego wyglądu męskości i dojrzałości.
    
    Piotrkowska - tę uliczną atrakcję w Łodzi chyba zna każdy. Umówiliśmy się w jednej z restauracji serwującej głównie piwa, drinki i jakieś podstawowe jedzenie. Żadne luksusy i inne pierdolencje bo to nie moje klimaty lansować się po ,,salonach". Była godz. ok. 10 rano - taką zaproponował a ja mając wolne zgodziłam się. Po wejściu do środka w głębi w przyciemnionym kącie zobaczyłam uniesioną rękę w górze. W środku lokalu może ze 2 pary przesiadywały jeszcze. Ranek więc ...
«1234...10»