1. MW-Grecja Rozdzial 12 Obrazki z podrozy


    Data: 30.03.2019, Kategorie: Nastolatki Autor: Maciej Wijejski, Źródło: SexOpowiadania

    ... Chyba.
    
    Po tym eksperymencie dziewczyny uwierzyły ostatecznie w antisol i zaczynają traktować okna jak ekrany, na których wyświetlany jest widok z zewnątrz. Potrafią teraz, z przyciśniętymi do szyby cyckami patrzeć w oczy przechodniom zerkającym na kampera.
    
    * * *
    
    Obwodnica Rzeszowa. Krajobraz po bitwie. W środku, nie na zewnątrz. Ala podnosi się z kłębowiska nagich zgrzanych ciał, staje nad nami i wzdycha.
    
    - Ech, pojebałoby się. – Trąca nogą nasze zwiędłe pałki i dodaje smętnie
    
    - Ale nie ma czym.
    
    Polew ogólny, Majka ostrzega:
    
    - Zaraz się zeszczam w majty!
    
    Kaśka zagląda jej w krocze i pyta.
    
    - Jakie majty?
    
    Znów polewamy.
    
    * * *
    
    Kawałek za Rzeszowem. W głośniku intercomu łączącego kabinę kierowcy z salonką rozlega się śmiech Tidżeja.
    
    - Podziel się, też się chętnie pośmiejemy.
    
    - A… Bo właśnie mijaliśmy Przystanek Alaska.
    
    - ??? - Przypominam sobie taki serial.
    
    - I to był burdel, no… salon masażu.**
    
    - Przystanek Alaska? Tak się nazywał?
    
    - Nie do końca – Tidżej literuje ...
    ... –Przystanek a’Laska.
    
    - Dobre!
    
    * * *
    
    Rondo w Miejscu Piastowym. Tidżej pokonuje je w dobrym tempie, powodując nieco zamieszania. Siła odśrodkowa przekracza siłę ciągu i nagle Dorka już mi nie obciąga. Na podobnej zasadzie ucieka mi pizda Loli, mogę się tylko oblizać. Albo lizać dupę Majce – ją z kolei oderwało od Tidżeja i przyturlało ku mnie. Tidżej, ten drugi, wyjeżdża z ronda i, ponownie dzięki sile odśrodkowej, tyle że o przeciwnym zwrocie wektora, wszystko wraca na swoje miejsce.
    
    Z wyjątkiem Ali. Tidżej przypadkiem mocno ją obejmował, dochodząc i nie wypuścił. Drażni się ze mną teraz opowiadając, jak to cipa mojej dziewczyny go zassała i utrzymała w sobie na zakręcie.
    
    - Musi go uwielbiać – puszy się bliźniak potrząsając przyrodzeniem.
    
    - Chuj, jak chuj – wzrusza ramionami Maleńka.
    
    - Sperma, jak sperma – dobija Tidżeja Kaśka, wylizując Alcyn srom.
    
    Teraz ja mam satysfakcję. Oraz orgazm, bo przecież wszystko wróciło na swoje miejsce, usta Dorki też.
    
    Ciąg dalszy też niebawem trafi na swoje miejsce. 
«1234»