1. Początkujący naturyści


    Data: 06.04.2019, Kategorie: Nastolatki Autor: Lindmanowsky, Źródło: Fikumiku

    ... jej piersi wydawały się odrobinę większe, była za to nieco szczuplejsza od koleżanki. W końcu, gdy spostrzegły, że je zauważyłem odezwała się blondynka: -Dzień dobry Panu, my z taką prośbą nietypową. Bo ja i koleżanka… -Justyna -Tak, Justyna, a ja jestem Marysia -Tomek, miło mi – odpowiedziałem i z rozbawieniem obserwowałem jak dziewczyna z lekkim skrępowaniem kontynuuje. -No więc, my pierwszy raz jesteśmy na takiej plaży, do tego same i trochę się boimy. Szukamy kogoś koło kogo mogłybyśmy się rozłożyć, żeby wie Pan, -Mów mi po imieniu, nie jestem wiele starszy od was. -No dobra, więc szukamy, kogoś kto by w razie czego odstraszał jakichś zboczeńców i innych dziwaków, a Ty wyglądasz na fajnego normalnego gościa… -No i wysportowanego, to i inni będą się bali podejść – dodała Justyna i zachichotała -Miło mi, że tak mówicie, też jestem tu pierwszy raz, nie ma problemu, możecie się rozłożyć obok mnie. Dziewczyny uśmiechnęły się pięknie, podziękowały i zaczęły rozkładać rzeczy. Mojej uwadze nie umknęło to, że w trakcie rozmowy jak i rozpakowywania, obydwie co chwila mimowolnie rzucały okiem na mojego wydepilowanego penisa. Samo to sprawiło, że poczułem lekkie mrowienie w podbrzuszu, a sam zainteresowany jakby nieco się przebudził. Nie dostałem erekcji, ale napłynęło do niego trochę krwi, przez co wydawał się być bardziej okazały. Im bliżej Justyna i Marysia były do momentu zdjęcia ubrań, tym wolniej i mniej pewnie się poruszały. W końcu, gdy ręczniki i torby były na swoim miejscu ...
    ... najpierw Marysia ściągnęła koszulkę i szorty odsłaniając piękny gładki brzuch i nogi. Justyna poszła w ślady koleżanki, szorty zdejmowała stojąc tyłem do mnie, w trakcie nachyliła się i lekko wypięła. Jej pośladki były niemal idealne, okrągłe, odstające i lekko opalone, spomiędzy nich dostrzegłem wzgórek. Ten widok ruszył mnie jeszcze bardziej, ale nie wpatrywałem się przesadnie, byłoby to nie w porządku, no i nie chciałem, aby dziewczyny czuły się przy mnie skrępowane. Nie po to wybrały mnie jako swojego towarzysza. Stanęły naprzeciwko siebie w bikini i chwilę wpatrywały się nieruchomo po czym parsknęły śmiechem. -Ty pierwsza – rzuciła Marysia -Nie ma mowy! To był Twój pomysł! -Trochę się wstydzę… -Ja też, co teraz? – zapytała i rzuciła, krótkie spojrzenie w moją stronę -Widzisz, Tomek się nie wstydzi. -Nie ma czego (rechot) poza tym on miał łatwiej, gdy przyszłyśmy już był rozebrany. -Słuchajcie dziewczyny – rzuciłem – jeśli wam to pomoże to na czas waszego rozbierania odwrócę się, ale cały dzień z zamkniętymi oczami chodzić nie dam rady, mogę sobie zrobić krzywdę. -Nooooo, aleee… -Wiecie, jeśli czujecie, że to nie był do końca dobry pomysł i jesteście skrępowane, to może lepiej zastanówcie się jeszcze, jednak rozbieranie się przy obcym facecie to pewnie nie jest prosta sprawa – powiedziałem i rzuciłem im miły i pełny zrozumienia uśmiech. Dziewczyny spojrzały na siebie i zareagowały dokładnie odwrotnie do słów jakie właśnie wypowiedziałem. Chrzanić to – powiedziała Marysia ...
«1234...11»