Impreza
Data: 10.04.2025,
Kategorie:
Twoje opowiadania
Autor: sama_1988, Źródło: OpowiadaniaErotyczne-Darmowo
... kutasa mojego męża i zabrałam się do pracy.
Trochę otrzeźwiona nadałam dość duże tępo którego Jack nie wytrzymał. Dość szybko zalał moje czerwone usta sporą dawką spermy. Gdy przez myśl przeszło mi że to koniec wrażeń, a jazda dopiero się zaczynała.
Wstałam na moje szpilki, mąż podszedł do mnie. Dał mi bardzo namiętny pocałunek w trakcie którego zsunął mi ramiączka. Moja kreacja samowolnie opadła na brudną podłogę. Stałam tak prawie naga przed napalonymi facetami. Panowie spokojnie zaczęli się rozbierać. Guzik po guziku. Dwoje dobrze zbudowanych mężczyzn, patrzących na mnie jakby nigdy nie widzieli kobiety. Gdy tak chwila trwała moje podniecenie zaczęło kierować moim ciałem. Podeszłam do męża i zaczęłam go całować, najpierw w usta by później skupić się na jego szyi. Z tyłu podszedł Jack, namiętnie dotykając mojego ciała swoimi bardzo dużymi dłońmi. Jego ręce namiętnie tarmosiły moje pośladki, piersi. Podniecenie powodowało, że soki z mojej cipki przemoczyły moje majtki. Stróżka magicznego śluzu zaczęła zalewać pończochy. Chwila trwała niesamowicie długo, moje podniecenie spowodowało że pchnęłam mojego męża na sofę. Jack widząc mój amok, rozerwał moje majtki. Chwycił mnie za włosy, siłą skierował moją twarz w stronę kutasa mojego męża. Klęcząc tak wypięta poczułam jak moja cipa rozrywana jest przez grubego czarnego kutasa. Jack bez zbędnych ceregieli włożył swój sprzęt po samą nasadę. Czułam niesamowitą rozkosz, byłam pchana jak rasowa dziwka. Szybko, bezemocjonalnie. W ...
... tym momencie byłam dla niego zwykłym workiem na spermę. Wtedy przeżyłam swój pierwszy orgazm tego wieczoru. Gdy tylko podczas krzyków zwolniłam kutasa męża z moich ust, kazał on kompanowi usiąść na kanapie. Wyczerpaną chwycił mnie za pachy i posadził na jego kutasie. Po skończonym orgazmie powoli odzyskiwałam siły. Tym razem to ja byłam stroną dominującą. Gdy tylko siły pozwoliły zaczęłam moją jazdę. Nieuchronnie zbliżał się kolejny orgazm, stan do którego doprowadziłam się sama. Gdy tylko zaczęły mną targać spazmy pozytywnych emocji, poczułam jak naprężony kutas męża wchodzi w mój tyłek. Dewastacja moich dziurek oraz liczne orgazmy doprowadziły mnie do stanu zupełnego wyczerpania. O dziwo jak ja nie miałam sił wstać, chłopaki nie uronili ani kropli. Ilość chemia w organizmach sprawił, że tego wieczoru byli nie spełnieni.
Gdy tylko odzyskałam troszkę sił, postanowiłam się ubrać. Zakładając przybrudzoną kreację, spojrzałam na zegarek wiszący na ścianie. Dochodziła godzina szósta. Chłopaki nie mieli na tyle zapału, wychodząc z pokoju siedzieli z kutasami na wierzchu popijając piwo.
Na sali zostało niewiele ludzi, kilka osób z obsługi oraz par gdzie mężczyźni zakończyli zabawę zdecydowanie przed czasem. Jedna z towarzyszek opiekująca się nieprzytomnym partnerem, szyderczym uśmiechem odprowadzała mnie wzrokiem. Nie zwróciłam szczególnej uwag, czy coś mówiła do mnie. Swoje zmęczone ciało skierowałam do ubikacji. Dopiero w lustrze zauważyłam zaschniętą spermę Jack’a na moich ...