-
Mloda dziwka ojca
Data: 15.09.2025, Kategorie: Nastolatki Autor: OsobaX, Źródło: SexOpowiadania
... powoli zsunęła wargi, aby kutas wyszedł z jej ust. Popatrzyła prosto w moje oczy i … przełknęła.— O kurczę, połknęłaś to? — spytałem oszołomiony jeszcze.— Cóż w tym dziwnego? Robię tak czasami, inne dziewczyny też, z tego co wiem — odparła — to taka forma perwersji, faceci to lubią. A tobie się podobało?— Tak, to było fantastyczne i perwersyjne — odpowiedziałem.Gdy odsapnęliśmy Martyna spytała:— Zdradzisz teraz drugą twoją prośbę? Domyślam się, ale chciałabym to od ciebie usłyszeć.— A o czym pomyślałaś ? — odparłem. — Napisz na kartce, ja napiszę swoje i porównamy, OK?Martyna napisała, ja też i podaliśmy sobie karteczki.— No tak, zgadłam, chcesz mnie w dupę zerżnąć! — zaśmiała się Martyna. — Ach wy faceci, jedna dziura wam nie wystarcza. OK, spełnię twoją prośbę, ale to chyba najwcześniej jutro do południa.— OK, to biegaj teraz do łazienki a jutro widzimy się o dziesiątej — podsumowałem ustalenia.W niedzielę miałem szansę na pierwszy seks analny. Martyna przyszła ubrana w śliczną sukienkę z dużym dekoltem, na to miała narzucony ciepły płaszcz, w końcu panowała jesień.— Idę się przygotować do łazienki — powiedziała — gdzie dzisiaj scena na seks?— Może dzisiaj w salonie? — odparłem.Po dziesięciu minutach Martyna wróciła z łazienki, a gdy poprawiała nakrycie na rozłożonej już sofie, spostrzegłem że ma w odbycie czerwony krążek.— Co to sobie wsadziłaś? — spytałem zaciekawiony.— Nie wiesz? To jest zatyczka analna. Szykuję otworek na twojego penisa, żebyś mi krzywdy nie zrobił — ...
... usłyszałem w odpowiedzi — kiedyś miałam problem, gdy niewyżyty facet chciał mnie przelecieć od razu w dupę, bez żadnego przygotowania. Nie rób tego, dziewczyny tego nie lubią i nie tolerują, nie mówiąc o tym, że możesz je „uszkodzić”.— Aaaaa, jasne, rozumiem — przytaknąłem.— Gdy wyjmiesz zatyczkę, możesz mnie rżnąć w którą dziurę chcesz, albo w obie na zmianę — zasugerowała — mam to przetrenowane.— Dobrze, to może „na pieska” na początek? — poprosiłem.Martyna ustawiła się na łóżku na czworaka, przymierzyłem i wsadziłem jej najpierw kutasa w cipkę. Znowu poczułem tą fajną wilgoć w środku, więc zacząłem ruszać penisem intensywnie. Korcił mnie ten czerwony korek, więc powoli wyjąłem go z jej pupy. Najtrudniej było w połowie, bo tam korek był najgrubszy, wtedy zwieracz musiał się szeroko otworzyć. Teraz mogłem zaglądnąć do środka, ale po chwili wyjąłem penisa z cipki i wsadziłem do pupy. Wszedł nadspodziewanie łatwo, ponieważ otworek by przygotowany. Inne było uczucie pocierania o ścianki. Zwieracz ściskał mocno penisa, ale to akurat było miłe uczucie. Spodobało mi się, więc penetrowałem już do finału dziurkę analną.— Mogę do środka? — sapnąłem.— Śmiało, wal do środka co masz w jądrach, dzieci z tego nie będzie — stęknęła Martyna.Chwyciłem jej pośladki i rozszerzyłem je, teraz zatkana moim kutasem dziurka wyglądała ciekawiej.Po kilku chwilach zacząłem pompować w nią swoją spermę. Odczuwałem dziką radość, że mogę dziewczynie wstrzyknąć spermę do środka bez strachu i konsekwencji, ...