-
Dawno, dawno temu... 7. - Mala Syrenka
Data: 18.09.2025, Kategorie: Inne, Autor: Author M, Źródło: SexOpowiadania
... robiła mu dobrze. Lizała po całej długości. Z każdej strony ssała i obciągała. Sprawiła księciu wielką przyjemność. Po czasie Eryk osiągnął spełnienie i spuścił się w jej gardle. Kobieta połknęła wszystko i oblizała usta.- To ty to ty mnie ocaliłaś.- Zgadza się, książę.- Jestem ci wdzięczny za to wszystko. Czy zostaniesz moją żoną?- Tak. Zgadzam się.Książę zaczął szykować się do ślubu. Ariel udało się spotkać jeszcze Księcia.- Ona jest moją wybawczynią, ale i tak w myślach mam ciebie. Coś czuję do ciebie. Czuję, że już się znamy.Ariel nie mogła nic powiedzieć, jednak mogła mu pokazać. Zdjęła jego spodnie i zaczęła obciągać mu kutasa. Eryk chciał jej przerwać, ale ostatecznie pozwolił na wszystko. Ta poruszała głową w górę i w dół. Czuła ogromne podniecenie. Chciała sprawić księciu dobrze. Oblizywała z każdej strony. Nie pominęła nawet jąder. Książę wtedy zrozumiał, że tak naprawdę to ona ocaliła mu życie.- To ty. To ty jesteś tą która mnie ocaliła. Prawdziwa ty. To do ciebie coś czuję.To przełamało zaklęcie. Ariel w końcu odzyskała głos.- Tak to ja. To ja cię uratowałam.Eryk był szczęśliwy, że ją spotkał. Zrozumiał, że kobieta, z którą miał wziąć ślub to oszustka. Urszula była wściekła, że jej plan się nie powiódł. Chciała zrobić wszystko, aby się zemścić na ...
... dwójce zakochanych. Rozegrała się wielka bitwa, która ostatecznie skończyła się z tym, że Urszula została pokonana. Ariel i Eryk cieszyli się, że im się udało.Król Tryton widząc, że Ariel naprawdę kocha Eryka, powiedział.- Jeśli chcesz być częścią świata ludzi dam ci nogi.Ariel była szczęśliwa. W końcu mogła być z Erykiem. Ostatecznie odbył się ślub jej z księciem, a po ślubie, gdy przyszła noc poślubna w końcu mogli być razem i chcieli dokończyć to co kiedyś im przerwano.- Kocham cię Ariel. Moja syrenko.- Ja ciebie też, mój książę.Po czym razem będąc już nago w swoje sypialni pocałowali się. Książę Zaczął ją całować wszędzie, przechodząc od piersi przez brzuch, aż do cipki. Zaczął ją tam lizać i całować. Ssał jej łechtaczkę. Ariel odczuwała teraz niezwykłą przyjemność i mogła jęczeć oraz krzyczeć.- Ooooooooogghhh...W końcu książę przekręcił ją na brzuch i wsadził kutasa do jej cipki. Zaczął ją posuwać mocno. Z czasem coraz szybciej. Ariel się to bardzo podobało. Jęczała z wrażenia. Po jakimś czasie czuła, że jest blisko. Eryk także to czuł, po czym razem osiągnęli spełnienie. Eryk doszedł w środku. Po czasie razem byli w swoich objęciach, szczęśliwi z osiągnięcia spełnienia.Ich ślub oznaczał pojednanie dla obu światów.Ariel i Eryk żyli długo i szczęśliwie.Koniec