-
Edukacja z ciocia 15.
Data: 25.09.2025, Kategorie: Mamuśki Autor: Mi Riam, Źródło: SexOpowiadania
... przyciągnąłem do siebie i delikatnie wkładając rękę między jej nogi zacząłem pocierać palcami po majtkach. Przysunęła krocze bliżej mojej twarzy, zagłębiłem twarz i zacząłem lizać materiał, by po kilku sekundach odchylić stringi. Zacząłem lizać jej cipkę. Była owłosiona…odchyliłem dalej…ale ładnie wytrymowana w trójkącik. Pociągnąłem ją na łóżko lekkim ruchem zsuwając stringi. Ukazała mi nabrzmiałe wargi. Krystyna była tuż obok. Pomogła jej ogromnemu biustowi wyswobodzić się ze stanika.-“Chodź kochana…tu na środek, teraz, niech Mareczek cię wyliże.”Pomogła jej się wygodnie rozciągnąć na poduszkach. Zająłem pozycję między jej udami.-“Teraz kochana zobaczysz!”Zacząlem delikatnie lizać rozsuwając płatki jej muszelki. Bardzo ładnie pachniała i była już mokra. Lizałem wokół pochwy…wzdłuż warg, chwilami wpychając język lekko do środka. Westchnęła...-“O taaaaak chłopcze!”-“Marek! tylko powoli...” szepnęła ciocia...” wiesz jak.”-“Yyyhhhmmm!” przytaknąłem.Ssałem i lizałem na przemian. Zaczęło jej być przyjemnie.-“Noooo mały! Nooo nooo! Uhhhhh!”Krystyna zaczęła pieścić jej olbrzymie piersi…po chwili już się całowały, pracując językami w swoich ustach.-“Liż ją kochanie! Spokojnie i powoli!”Włożyłem ręce pod jej dużą dupcię…uniosła lekko nogi. Nagle złapała moją głowę rękami i docisnęła do cipki.-“Dobrzeeee chłopczeeee! Oooo taaaaaak! Dokładnieeeee! Tak jak teraaaaaaaaz!”Powoli dochodziła…jeszcze kilka ruchów językiem...jeszcze chwilka...Szczytowała! Docisnęła moją twarz do krocza z ...
... niesamowitą siłą.-“Aaaagggghhhh!” jęczala.Krystyna ją pieściła.-“Taaaaak mała! Dooooojdź!”Jej ciałem wstrząsały dreszcze...orgazmowała dosyć gwałtownie. Ciotka spojrzała na mnie.-“Nie przerywaj....liiiiiiż!” szeptała…”Dalej! Jeszcze!”Lizałem i ssałem jej łechtaczkę. Zmieniałem tempo...teraz trochę szybciej...znowu zwolniłem. Zrobiła się teraz naprawdę mokra. Soczki wypływały z jej dojrzałej szparki. Lizałem powoli, chcąc jej dać mocny orgazm i zaspokoić spragnioną cipkę. Znowu zaczęła jęczeć, ale dużo głośniej.-“O taaaaaak Markuuuuuu!”Zaczęła ruszać biodrami i wić się pod mym językiem. Ssałem łechtaczkę…dziurka zaczęła się bardziej otwierać…była różowiutka w środku, gdy wpychałem język głębiej do środka. Chwilę to trwało, gdy ponownie poczuła nadchodzący orgazm. Zacząłem lizać szybciej mocnym pociągnięciami języka.-“O taaaaaaak! Teraz dobrzeeeee! Dalej kochanyyyyyy! Jeszczeeeeee!”Ciotka kontrolowała sytuację.-“Nie przerywaj! Zaraz będzie dochodzić!” szeptała.-“Ooooooohhhhhhhhh! Chłopczeeeeeeeee!”Lizałem i ssałem jak szalony. Nagle jej cialo wyprężyło się. Doszła!-“Aaaagggghhhh! O jezuuuuuuuuuu!”Wystrzeliła na mokro soczkami cipki!-“O matkooooooo! chłopczeeeeeee!” i jeszcze raz...i jeszcze...i znowu poleciał strumień soków.-“Bożeeeeeeeee! Jak mi dobrzeeeeeeee!”Krzyczała i wiła pod moim językiem. Jej ciałem wstrząsały konwulsje.-“Jezuuuuuuuu! Mareeeeeeeek!”Opadła bez sił na łóżko, ale nadal przeżywała orgazm. Ciotka popchnęła moją głowę.-“Marek!” szeptała...”liż ją jeszcze! zrób ...