1. Edukacja z ciocia 15.


    Data: 25.09.2025, Kategorie: Mamuśki Autor: Mi Riam, Źródło: SexOpowiadania

    ... cięęęęęęęęę! “wysapałem…”Zarucham ci tę cipęęęęęęę!”Zaczęła pięknie chodzić pod moim kutasem, jednak nadal próbowała się wyrwać spode mnie.-“O nie cioteczko!” mruczałem…”Nie uciekniesz mi!”Krystynie spodobał się mój ton.-”Tak kochanie! Pokaż jej, kto tu rządzi!”Ujeżdżałem jej dojrzałą cipę, aż zaczęło chlupać od soków i spermy...przyjemny dźwięk towarzyszył każdemu pchnięciu mojego penisa.-”Nooooo kochanie! Teraz daj jej ognia! Pokaż jej do czego kutas służy!”-“Cooooooo?!”Dorota nic już nie kojarzyła.-“Bożeeeeeeeee! Co wy mi jeszcze chcecie zrobić?”-“Teraz mała przygotuj się na prawdziwe rżnięcie!”-“Cooooooo? Jezuuuuuuuu! Co wy kochani?!”-“Teraz poczujesz prawdziwego mężczyznę, prawdziwego jebakę!”-“Marek! Do roboty!”Poprawiłem chwyt rękami…teraz lepiej trzymałem jej dużą dupcię. Docisnąłem ją mocniej całym ciałem i zacząłem się wbijać na całą głębokość!-“Aaaaaaaaaaaaaj Mareeeeeeek!”-“Teraz cię mam cioteczko!” krzyczałem.-“Zarucham cię!”-“Bożeeeeeeeee! Co wyyyyyyyyyyy?!”-“Ostro mały! Teraz do dna!”-“Jezuuuuuuuu Krysiuuuuuuuu”!-“Cicho mała! Teraz ci dogodzi!”-“Dawaj kochanie! Ogień! Ogień kurwa mówię! Dalej! Grzej tą szparę! Bruzda ma być orana! Ruchaj tę starą pizdę! To ma być ogień, rozumiesz pieprzony gówniarzu! Głęboko, mocno, do końca!”Rżnąłem jak szalony! Co za cudowna dojrzała cipa! Marzenie! Jęczała, szarpała się, wzdychała…dreszcze wstrząsały jej ciałem. Dochodziła znowu! A ja ujeżdżałem jej dziurę, jak wariat. Chciałem się wreszcie zaspokoić w jej cudownej ...
    ... szparce. Krystyna kibicowała i dopychała mój tyłek.-”Jeszcze kochani, jeszcze...ujeżdżaj to cipsko. Masz swoją mamuśkę!”Dorota od pewnego czasu już biernie poddawała się dymaniu. Nie narzekała...nie krzyczała...ledwie stękała i wzdychała. Pogodziła się, że oto młody samiec zrucha ją do nieprzytomności. Zaczęła cichutko płakać, a ja rżnąłem bez opamiętania.-”Jeszcze kochana! Jeszcze! Jesteś cudowna!” mamrotałem.Znowu doszła...a może cały czas orgazmowała.-”Ogień Marek!”Krystyna widziała, że już Dorota ma dosyć...ostatnie pchnięcia!-”Ogień synek! Ładuj mocno! Do samego dna! Ogień!”Straciłem rachubę czasu. Nie wiem, jak długo już ujeżdżałem jej cipcię.-”Mareeeeeeeek proszęęęęęęęę! Kochanieeeeeeee! Błagaaaaaaaam!”Nie słuchałem. Ruchałem samicę do bólu kutasa. Nogi były rozłożone w szpagat. Już nie miała nawet siły obejmować mnie. Poczułem pierwsze dreszcze.-”Nooooooo cioteczko?! Gotowa?!”Zrozumiała...-”Taaaaaak kochany! Skończ we mnieeeeeee! Proszęęęęęę!”Wbiła mi paznokcie mocno w plecy, rysując krwawe ślady. Wystrzeliłem do jej wnętrza potężną salwę nasienia...to nawet nie był pojedynczy wytrysk. Fontanna spermy napełniała jej cipcię.-”Masz przyjąć wszystko! Cały ładunek!” szeptała Krysia.-”Rozumiesz mała?! Wszystko w cipkę!”-”Taaaaaak Krysiuuuuuuu!”-”Jezuuuuuuuuuuuu!”Zwalniałem, nadal pompując w nią spermę...Dorota zanosiła się płaczem.-”Bożeeeeeeee! Mareeeeeeeeek! Kocham cię chłopczeeeeeeee! Ty gówniarzuuuuuuu! Kocham cięęęęęęęęęę!”Płakała wtulona mocno we mnie.“Jezuuuuuuuuuu ...
«12...6789»