1. Chce, zebyscie patrzyli


    Data: 19.10.2025, Kategorie: Masturbacja Autor: Sophie Nylon, Źródło: SexOpowiadania

    Wszyscy uważają mnie za grzeczną dziewczynkę i to do tego stopnia, że nawet mieszkając we wspólnym mieszkaniu z dwójką kolegów nikt nie podejrzewał mnie o żadne nieprzyzwoitości. Sądzę, że oni sami do pewnego dnia nawet żyli w nieświadomości. Tak naprawdę jestem przepełniona zboczonymi fantazjami, marzę o obnażaniu się, byciu nago przed różnymi osobami... i byciu przyłapaną na masturbacji. Tak, by ten ktoś pozwolił mi skończyć i patrzył podekscytowany, jak robię sobie dobrze.W to leniwe, niedzielne popołudnie byliśmy wszyscy na miejscu: ja i moja dwójka współlokatorów. Pod prysznicem, patrząc na swe nagie ciało, zrozumiałam, że jestem napalona i będę musiała się zaspokoić. Wręcz cieszył mnie ten fakt. Gdy tylko wyszłam z kabiny, stwierdziłam, że potrzebuję trochę dreszczyku. Nic wielkiego, planowałam pochodzić w ich obecności w samych ręczniku.Jeden tylko kawałek materiału dzielący mnie od kompletnej nagości. Supeł, jakby dla zwiększenia stawki, zawiązałam bardzo słabo. Nie przeczę, skrycie liczyłam, że pokażę im nieco ciałka.Stałam w kuchni, podczas gdy oni siedzieli przy stole, rozmawialiśmy o jakichś głupotach. Ich strój nawet jeśli ich peszył, to raczej nie dziwił; zdarzało mi się paradować przed nimi w bieliźnie. To było co innego. Czułam, że za luźno zawiązałam swój ręcznik. Jak blisko było do tego, bym została całkiem naga.Wydawało mi się, że cały czas powoli się obsuwa, że katastrofa jest nieuchronna. Jakoś nie kwapiłam się, by go poprawić. Tymczasem moi ...
    ... współlokatorzy oglądali moje gołe nóżki. Radował mnie ten luz, ta prawie nagość. Myślałam naiwnie, że na tym się skończy. Akurat schylałam się po coś do lodówki, gdy rozległ się cichy szelest.– Och... – sapnął jeden z chłopaków.Spojrzałam w dół, choć i tak wiedziałam. U moich stóp leżał biały zwinięty materiał. Widzieli mnie tylko od tyłu, lecz byłam dość uroczą brunetką o wyraźnych krągłościach. Z pewnością dostrzegli, jak piękny był mój goły tyłeczek, jędrny i krągły jak jabłuszko, w dodatku zachęcająco wypięty w ich kierunku.Zdrętwiałam, przerażona swoją golizną, lecz szybko podjęłam decyzję. Spełniło się w końcu moje życzenie. Obróciłam się szybko i schyliłam się po ręcznik.W tym czasie mogli podziwiać mnie od przodu. Duże, jędrne piersi, płaski brzuch, wygolone łono. Nie zakryłam ponownie gołego ciała, nie uciekłam. Tłamsząc wewnątrz wstyd i ignorując gorąco, jakie wystąpiło na moje policzki, rzuciłam ręcznik na oparcie krzesła.– Przecież chyba widzieliście nagą dziewczynę, co? – zagadnęłam, pozwalając im patrzeć.– Ale to co innego! – żachnął się jeden z nich.– Jesteś naszą przyjaciółką! – dodał drugi.– Będziecie mnie friendzonować? – spytałam z udawanym oburzeniem.Zarazem miałam ochotę zapaść się na ziemię. Mieli rację. Byli moi przyjaciółmi. Nie powinni tak patrzeć na moje piersi czy uda. Wpiłam palcami w blat, dzielnie wytrzymując wlepione we mnie spojrzenia. Mleko się wylało, niech patrzą.– Zakryj się – poprosili, a jeden z nich rzucił mi ręcznik.Westchnęłam i przerzuciłam go ...
«1234...»