1. zimne noce


    Data: 09.04.2019, Kategorie: Rodzinka, Autor: syl, Źródło: Fikumiku

    ... się na nią pomimo jej oporów i głośno wypowiedzianego – NIE, WYSTARCZY. Nie zwracałem na to uwagi, jednym sprawnym ruchem bioder wprowadziłem penisa do jej dziurki. Na początku ślizgając się na własnej spermie, nie czując oporu nie sprawiało mi to przyjemności ale już po chwili pierwsze przebłyski rozkoszy zelektryzowały moje ciało a ja pomimo narastającego i proszącego – NIE, NIE, NIE wydobywającego się z jej ust, nacierałem z pełną siłą, łamiąc opór. Jej biodra złapały rytm i pracowały razem ze mną a moje ciało rozgniatało jej krocze, rozcierając nabrzmiałą łechtaczkę. Czułem jak jej pochwa połyka mojego penisa, wyciągając z niego co się da. Trysnąłem ostatni raz tej nocy ale nie mniej intensywnie niż poprzednio. Mama obejmowała mnie nogami w pasie nie wypuszczając z siebie. Czułem wybuch naszych soków, nasze krocza tonęły i ociekały, czerwone, nabrzmiałe, obolałe. Resztkami sił zsunąłem się z niej i padłem obok - nic nie mówiła, drżała na całym ciele ponownie zaciskając uda.
«123»