1. Edukacja z ciocia 7.


    Data: 07.11.2025, Kategorie: Mamuśki Autor: Mi Riam, Źródło: SexOpowiadania

    ... ruszać.-“Zaraz Misia ci go postawi znowu…zobaczysz.”Jechała powoli, spokojnie, delikatnie.-“No jak?”-“Cudownie”! wyszeptałem.-“Nooo!” śmiała się cicho.Przyśpieszyła lekko.-“Nooo…już cię czuję naprężonego” powiedziała przymykając oczy.Rżnęła mnie powoli, spokojnie, stałym tempem.-“Zaraz dojdę” wymamrotałem.-“Yyyhhhmmm kochanie…juuuż? Marek?”-“Taaaak kochana! Dochodzęęęęę!”-“Yyyhhhmmm” potaknęła…”Wlej we mnie…napełnij cipunię!”Fontanny spermy strzelały głęboko w jej łono!-“Nooo…wpompuj dużo nasienia we mnie! Głęboko kochanie!”Ruszała się jeszcze chwilę…Spokojnie zsunęła się ze mnie…leżeliśmy obok całując i liżąc się językami.-“Lepiej mały?”-“O taaaaak ciociu!”Leżeliśmy odpoczywając.-“Wiesz co? Skocz po to wino…wypijemy…pogadamy. Wieczór jest jeszcze młody.”-“Tylko wiesz…ani słowa, że sobie popijamy. W końcu jesteś jeszcze niepełnoletni!”Przyniosłem z salonu tą otwartą butelkę, nalałem nam po lampce. Zaczęliśmy rozmawiać o wszystkim po trochu delektując się winem…chwilami całując się i dotykając. Zbyt długo to nie trwało, gdy tym razem ciocia uaktywniła się. Odstawiła prawie pustą lampkę na nocny stolik i ręką zaczęła mnie gładzić po klatce…zjechała powoli do mojego krocza i spokojnie jak swoją własność wzięła mój budzący się członek swoją dłonią.Zapytała spokojnie:-“Odpocząłeś troszeczkę? Bo ciocia ma wciąż ochotę…”uśmiechnęła się.-“Cipka jest mokra i gorąca. Chcę cię poczuć w sobie kochanie” szepnęła.-”Dasz radę przelecieć swoją dojrzałą dziewczynkę?” ciągle się ...
    ... uśmiechała.Droczyła się ze mną. Kutas już był w ogromnym wzwodzie. Wciągnęła mnie delikatnie na siebie…rozłożyła nogi i zgrabnym ruchem popchnęła mnie rękami za pośladki. Wszedłem w jej dziurkę od razu. Poczułem gorąc jej wnętrza i mokrą spermę.-“Nooo kochanie...czekam! “szeptała “Wiesz jak masz mnie mieć. Spokojnie, powoli i głęboko. Ciocia chce twojego młodego dużego kutasa!”-“Tak kochanie!” szepnąłem.Zacząłem wchodzić powoli w jej cipkę. Nabijałem ją na mój organ spokojnie, nauczony już lekkim doświadczeniem i powoli, by sprawić jej przyjemność. Zamknęła oczy.-“O taaaaaak kochany! Taaaaak mój mały! Jest cudownie! Ruchaj ciocię! Ruchaj powoli! Taaak mi dobrzeeee!”Zaczęła naprężać ciało. Pracowała cipką intensywnie, ale powoli, rozkoszując się każdym moim pchnięciem.-“Tak Krysiu? Dobrze cię rucham? Dobrze jadę twoją cipcię?”-“Ooooo taaaaak kochanyyyy! Dokładnieeeee taaaak! Będę zaraz dochodzić! Nie przerywaj! Dogódź mi proszę skarbie!”Posuwałem ją nadal powoli, gdy poczułem, że dochodzę. Orgazm cudownie zbliżał się drganiami kutasa i drżeniem ciała. Nie musiałem nic mówić. Po prostu spuściłem się w ciotkę bez słowa, tłocząc do środka strumienie spermy. Właściwie nie zareagowała zajęta własnym orgazmem nieuchronnie zbliżającym się. Po chwili spazmy wstrząsnęły jej ciałem, gdy doszła na mokro jak zawsze. ale bardzo spokojnie…długo wiła się pode mną czerpiąc rozkosz z każdego mojego pchnięcia. Nie przestałem po wytrysku, widząc jak jej dobrze…trwało to jeszcze kilka minut, aż poczułem jak ...
«12...567...»