-
Meski wypad rodzinny 1
Data: 15.11.2025, Kategorie: Geje Autor: Jarek Kowalski, Źródło: SexOpowiadania
... musiała być zadowolona”. Teksty typu cringe, ale alkohol odebrał na wstyd, a ja osobiście dodatkowo poczułem lekkie mrowienie w brzuchu. Nie wiedziałem wtedy czy faktycznie ich przyrodzenia były imponujące, ale na pewno dobrze wyglądały w bokserkach. Szczerze, gdy miałem okazje widzieć ich oboje w bieliźnie, byłem zazdrosny, czy nawet odczuwałem takie wewnętrzne zainteresowanie. Nie uznawałem się za geja, a docenianie męskiego ciała i jego atrybutów nigdy nie uznawałem na coś złego. W końcu typy wyciskające na siłowni zachwycają się sobą nawzajem bez chęci przeruchania. Jednak w tym momencie ich krągłe i wystające kształty były kuszące. Szczególnie szwagra – szczupła sylwetka tworzyła efekt, że jego wybrzuszenie sprawiało wrażenie większego niż było. Dodatkowo powiem, że jak na tak szczupłego chłopaka, jego tyłem był nieziemski – okrągły, duży, bąbelkowy, trząsł się jak galareta przy każdym kroku. Właściwie to zgadzałem się z opinią, że partnerki Mariusza muszą być bardzo zadowolone z obcowania z takim ciałkiem. Dodam, że sam nie byłem niczego sobie. Krąglutki, z lekkim brzuszkiem, a kutasem 17 cm. Bezpośrednie źródło mówiło mi, że na pewno jest bardzo usatysfakcjonowane takim stanem. Na plaży było już niewiele ludzi, mocno rozrzuceniu po niewielkiej plaży. Bez wstydu weszliśmy do wody, poszliśmy trochę głębiej, trochę za trzcinę, aby się ukryć. Popływaliśmy, pochlapaliśmy się wodą, trochę siłowania, podrzucania, konkursów „kto dłużej wstrzyma oddech”. Pod koniec już ...
... tylko staliśmy, gadaliśmy o pierdołach. Alkohol oczywiście zaprowadził nas na temat seksu, ulubionych pozycji i fetyszów, które nas nakręcają. Marek opowiedział, że w sumie to wczoraj dymał swoją żonę w stodole. „Często robimy to tam, Marzenkę mega nakręcają moje robocze ogrodniczki. Na jej prośbę wracam z roboty bez gaci bo lubi to robić przez rozporek. Od tyłu opierając się na stole warsztatowym. Mówi, że lubi dawać mi deser przed obiadem”. Ku mojemu zaskoczeniu, mój kutas był twardy od samego słuchania i wyobrażania sobie tego. Dobrze, że było już dość ciemno, a biodra miałem pod wodą. Dalej nie wierząc w samego siebie zacząłem opowiadać - „Nie wiem czy chcesz tato słuchać o swojej córce, ale zaliczyliśmy szybki numerek w szatni aquaparku, wtedy, kiedy byliście z nami rok temu. Chyba kręcił nas fakt, że w zasadzie staliście tuż za ścianką. Dwa tygodnie temu, gdy byliśmy nad morzem, zrobiliśmy to w wodzie z setką ludzi pływających tuż obok nas, przytulałem ją od tyłu, robiąc tylko delikatne ruchy. To był najlepszy seks, jaki miałem kiedykolwiek.” Chłopacy byli widocznie zaskoczeni, ale i podekscytowani. Mariusz na to – „powinniśmy uważać, jeszcze nas zechce wyruchać, tu w wodzie”. Zaczęliśmy się śmiać, Marek tylko dorzucił „Pewnie od samych wspominek mu stoi na baczność” i widząc moją zawstydzoną minę, zaczęliśmy się śmiać jeszcze głośniej. „Może to pojebane, gdy opowiadacie o mojej mamie i siostrze, ale jestem twardszy niż przy dobrym porno, gacie mnie uciskają, że mam ...