1. Pragnienia kobiety


    Data: 16.11.2025, Kategorie: Lesbijki Autor: Barbara Kawa, Źródło: SexOpowiadania

    ... zaczęłam lizać jej cipkę. Uniosła jedną nogę i postawiła ją na ławeczce przed lustrem dając mi pełny dostęp do swojego kwiatu. Czułam jak wypływa z jej pochwy zawartość jąder jej męża, który łapczywie zlizywałam. Potem ssałam jej łechtaczkę sprawiając, że jej oddech przyspieszył a nogi zaczęły drzeć. To było coś fantastycznego. Mogłabym być w tej pozycji godzinami. Nie wiem ile czasu nam to zajęło ale kto by liczył taki cudowny czas. - Czas stąd wychodzić. Niechętnie to powiedziałam. Wstałam. Poprawiłam ubranie i wytarłam twarz, która była cała w jej śluzie. Dopiero po paru minutach z kabiny wyszła kobieta i oddała sukienkę twierdząc, że jednak nie zmieści się w nią. Wychodząc ze sklepu ukradkiem wcisnęła mi w dłoń małą karteczkę. Był na niej nr telefonu. ….. Nie mogłam zasnąć tego wieczoru. Ciągle miałam w ustach smak tej kobiety i jakby nie patrzeć jej męża. Odnalazłam karteczkę i wysłałam wiadomość: „Trzeba to powtórzyć”. Byłam coraz bardziej podniecona. Leżąc w łóżku rozłożyłam nogi i zaczęłam się bawić swoją cipką. Masowałam i szczypała łechtaczkę. Wkładałam palce możliwie głęboko mocno przy tym zaciskając mięśnie pochwy i oblizywałam je potem. Ach jakby przydał się w tym momencie sztuczny członek. Dźwięk wiadomości: „Choćby zaraz. Gdzie jesteś. Przyjadę”. Teraz to ona mnie zaskoczyła. Nie spodziewałam się, że zechce przyjechać. Dobrze, że jutro nie idę do pracy. W wiadomości wysłałam jej swój adres. W odpowiedzi dostałam tylko: „15 minut”. Zerwałam się z łóżka i ...
    ... nerwowo zaczęłam sprzątać w mieszkaniu. Usłyszałam jak za oknem podjechał samochód. Po chwili ciche pukanie do drzwi. Celowo nie miałam na sobie niczego. Otworzyłam jej świecąc piersiami w świetle korytarza. Weszła i zamknęła drzwi za sobą. W tym momencie nastąpiła chwila niezdecydowania. Stałyśmy patrząc na siebie bez słowa. - Muszę ci się jakoś odwdzięczyć za swoje zachowanie w sklepie. Powiedz co mam zrobić a zrobię wszystko. Pociągnęłam ją za rękę i poszłyśmy do salonu. - Rozbieraj się. Tego wieczoru będziesz moją suką. Już nie mogłam się doczekać następnej chwili. Chciałam jej. Pragnęłam jej. Każdego centymetra jej kobiecego ciała. Pachniała cudownie delikatnymi perfumami. - Zrób ze mną co tylko chcesz. Jestem gotowa na absolutnie wszystko. Wyszeptała stając przede mną zupełnie naga. - Taki mam zamiar. Na początek odwdzięcz się lizaniem cipki. Chcę dojść w twoich ustach. Bez zbędnego gadania klęknęła przede mną i zaczęła całować mój brzuch i schodziła niżej. Była delikatna a zarazem stanowcza. Niczym glonojad przyssała się do mojej cipki. Swoim językiem była wszędzie. Wwiercała się głęboko na przemian ssać moją łechtaczkę tak mocno, że myślałam że minka oderwie. To było coś niesamowitego. - Moje oczko też potrzebuje miłości. Odwróciłam się i rozchylając pośladki wypięłam się a ona zaczęła mi lizać wejście do anusa. Ciepłym i mokrym językiem weszła do środka sprawiając, że poczułam zbliżający się odlot. To było coś niesamowitego. Moje pragnienia się spełniły. Kobieta sprawiła ...