1. Letniczka


    Data: 30.12.2025, Autor: Anonim, Źródło: Lol24

    ... chłopca. Siedząc na nim w kuck,i poczęła unosić i opuszczać ciało. Michał poczuł ponownie cudowne dreszcze, które przeszyły jego ciało. Oboje cicho pojękiwali w rytm jej ruchów. Unosiła się coraz wyżej i szybciej. Teraz pojękiwała coraz głośniej, co wprawiało Michała w lekkie zaniepokojenie, gdyż każdy, kto by się znalazł w niedużej odległości, z pewnością usłyszałby rozkoszne jęki. Praktycznie działała jak w amoku, nie kontrolując swoich ruchów. Doprowadzić to musiało w końcu do tego, że po którymś tak nieskoordynowanym ruchu zwaliła się na bok a, ptaszek Michała wysunął się z cipki. Chłopak też był tak rozgrzany, że mało brakowało, a wytrysnąłby po jeszcze paru ruchach. Nie tracąc czasu, teraz on przejął inicjatywę w swoje ręce i obróciwszy ją na bok, wpakował kutaska w muszelkę.
    
    — Ooo – wyrwało się jej głośno z szeroko otwartej buzi.
    
    Zgięła nieco swe ciało, wpasowując je w ciało chłopaka. Michał podkurczył nogę i począł wsuwać ptaszka do gorącej, rozpalonej dziurki kobiety. Oboje byli już tak rozpaleni, że penetracja z boku nie była tą pozycją, w jakiej chcieli zakończyć współżycie.
    
    — Nie tak, weź mnie od tyłu, tak lubię – szepnęła, podpowiadając Michałowi.
    
    Te ciągłe zmiany pozycji i przerwy nie wpływały dobrze na komfort stosunku. Oboje rozgrzewali się i przygasali, gdy należało wydobyć penisa z wnętrza vaginy. Letniczka przyjęła szybko pozycję na czworaka, śmiało wypinając tyłeczek. Michał znalazł się za nią i uklęknąwszy, chwycił dłonią stojącego ptaszka. ...
    ... Sprawnie nakierował go w odpowiedni otwór i mocnym pchnięciem wprowadził go do wnętrza.
    
    — Taaaa, Ooooo – jęknęła letniczka.
    
    Tkwiła w pozycji na pieska z szeroko rozłożonymi rękami i mocno rozrzuconymi nogami. Michał, oparłszy swe dłonie na jej plecach, począł mocno i szybko poruszać biodrami, silnie, uderzając swym podbrzuszem o jej pośladki. Oboje wiedzieli, że za chwilę nastąpi to, o czym tak bardzo marzyli i do czego dążyli. Michał czuł, jak w jądrach zbiera się nasienie. Przez ciało przelewała się fala przyjemności, jakiej jeszcze nigdy nie doznawał. Począł mocno i szybko wykonywać pchnięcia, nie chcąc przedłużać tego, co już się zaczęło i nie można było zatrzymać. Uderzał silnie i mocno.
    
    — O tak, o dooobrze – jęczała, a praktycznie krzyczała Maria, poruszając również swym tyłkiem.
    
    Poczuł, jak sperma posuwa się kanalikami nasieniowodu do penisa.
    
    — Ooo, aaaahh – wyrzucił z siebie głośno, a na jego twarzy zagościł grymas oznajmiający nadchodzący orgazm.
    
    — Tak, jeszcze, jeszcze – jęczała letniczka i otworzywszy usta, szybko chwytała powietrze.
    
    Lekki wietrzyk zawiał w momencie, kiedy poczuł, jak jego nasienie wystrzelone z penisa znalazło się we wnętrzu jej pochwy. Poczuł również, jak jej ścianki zaciskają się i pulsują.
    
    — Jeszcze, jeeeescze – wrzasnęła praktycznie, nie chcąc, by chłopak zaprzestał ruchów we wnętrzu jej cipki.
    
    — O juuuuż – wyrzucił z siebie Michał równie głośno i nie przestawał pompować spermę w jej muszelkę.
    
    Ich ciała przeszył ...