-
Urlop na jaki czekałem cz.I
Data: 11.04.2019, Autor: elastyczniemoralny, Źródło: Lol24
... cos do ucha. Marzenka podniosła się i zrobiła miejsce koleżance, która płożyła mnie na łóżku, wskoczyła na mnie i dosiadła mojego ogiera. Cipka Oli była spragniona. Chyba dawno nie miała okazji do seksu. Marzenka nie chciała bezczynnie patrzeć na poczynania koleżanki i nagle poczułem jej gorącą cipkę nad moją twarzą. Klęknęła nade mną i ocierała się muszelką o moje usta, które natychmiast zaczęły ją całować. Uśmiechnięte dziewczyny przejęły kontrolę nad rozwojem wydarzeń. Było im przyjemnie, a mi podwójnie przyjemnie. Ola ujeżdżająca mnie coraz szybciej dotknęła ustami ust Marzeny. Dziewczyny zaczęły się całować i pieścić wzajemnie. Ich cipki bawiły się moim ciałem. Słodki nektar kwiatuszka Marzeny spływał do moich ust. Mój języczek głęboko penetrował cudowną cipkę, która przyjmowała go z rozkoszą. Ola coraz szybciej poruszała się na moim kutasku. Jej cipka zaczęła pulsować. Położyła ręce na mojej klacie i po kilku mocnych i szybkich ruchach jęknęła z rozkoszy. Zsunęła się ze mnie i położyła obok głęboko wzdychając. Chciała odpocząć, jednak moje dłonie jej na to nie pozwoliły. Poprosiłem Marzenę by usiadła obok. Moje dłonie powędrowały w kierunku obu cipek. Paluszki w mgnieniu oka zanurzyły się w mokrych szparkach. Ola, która była tuż po orgazmie szybko zaczęła głośno wzdychać od kolejnych głębokich pchnięć moich palców. Jej cipka wciąż pulsowała, a z jej wnętrza wylewały się gorące soczki. Kiedy wybuchła po raz drugi poprosiła bym przestał. Wyjąłem z niej paluszki i dałem ...
... do oblizania. Zrobiła to z rozkoszą i położyła się obok odpoczywając. Mogłem teraz zająć się Marzenką, której cipka nadal miała ochotę na zabawę. Chwyciłem ją za rękę i postawiłem przy biurku. Oparła się o nie rękoma wypinając tyłeczek. Uklęknąłem za nią i zębami zsunąłem jej majteczki. Moje usta po chwili ssały jej mokrą cipkę, a język wsuwał się głęboko w jej wnętrze. Moje dłonie spoczęły na jej biodrach. Wstałem, złapałem za jej włosy u odchyliłem głowę do tyłu. Pocałowałem ją namiętnie przez chwilkę i po chwili szepnąłem do ucha, że teraz jest cała moja, i że zrobię z nią co tylko będę chciał. Kiwnęła głową zgadzając się…zresztą innej odpowiedzi bym nie zaakceptował. Mój kutasek ocierał się o cipkę Marzenki, by po chwili zniknąć w niej cały i mocnymi ruchami pieprzyć jej wnętrze. Marzenka stanęła na palcach i jeszcze bardziej wypięła tyłeczek. Chwyciłem ją za ramiona by jeszcze mocniej i jeszcze głębiej pieprzyć jej cipkę. Każde kolejne wejście w jej szparkę powodowało, że mój kutasek zaczął pulsować. Nie chciałem kończyć więc wyszedłem z cudownej cipki i włożyłem w niej paluszki. Po chwili zabawy szepnąłem do uszka Marzence, że czeka ją niespodzianka. Nie odpowiedziała nic wypinając tyłeczek w moim kierunku. Popatrzyłem na Olę. Ona już mnie nie potrzebowała. Patrzyła na nas pieszcząc swoją cipkę paluszkami. Nagle Marzena jęknęła. Stało się tak gdy mój kutas wszedł w jej dupkę. O tak! – zerżnij mnie – powiedziała cicho i poruszała biodrami nabijając się na mojego kutaska. ...