-
Urlop na jaki czekałem cz.I
Data: 11.04.2019, Autor: elastyczniemoralny, Źródło: Lol24
... Chwyciłem ją za ramiona i zacząłem coraz szybciej pieprzyć jej dupkę. Mocne i głębokie pchnięcia doprowadzały Marzenkę do rozkoszy. Mruczała i jęczała z rozkoszy. – Pieprz mnie!- krzyczała. Czułem jak zaraz eksploduje. Kutasek zaczął pulsować, kiedy poczuł, że i ona zaraz dojdzie. Po kolejnych kilku pchnięciach Marzenka eksplodowała, a ja razem z nią. Zdążyłem jeszcze wyjąc z niej kutaska i zalałem spermą jej jędrne pośladki i plecki… Ola patrząc na nas i bawiąc się palcami doszła po raz kolejny. Zmęczeni kilkugodzinną zabawą położyliśmy się na łóżku by odpocząć. Po pewnym czasie zadzwonił mąż Marzeny, z pytaniem, o której wróci do domu. Wtedy wiedzieliśmy, że to koniec wieczoru i rozeszliśmy się do domków. Kładąc się do łóżka długo nie mogłem zasnąć… Po tej nocy pewne są dwie rzeczy … - Marzenia się spełniają! Ola i Marzenka zostaną ze mną do końca życia we wspomnieniach. - Został mi jeszcze jeden dzień urlopu… :)