-
Zakazana Namietnosc cz. IV Trojkat bermudzki
Data: 11.04.2019, Kategorie: Mamuśki Autor: TGoya, Źródło: SexOpowiadania
... kazała mi żona.- Musi ponieść karę za to że tak długo na nią czekaliśmy. Trochę mnie zatkało, ale teściowa bez słowa położyła się na naszym łóżku, rozchyliła lekko nogi i rozpostarła szeroko ręce. Niewiele myśląc wstałem i sięgnąłem do szafy po moje jedwabne krawaty. Zacząłem przywiązywać Wiolettę do ramy łóżka. Kiedy już teściowa była unieruchomiona Monika bez zbędnej ceregieli złapała ją za cipkę. - O widzę że już się przygotowałaś- powiedziała Monika- Wyczuwam wibrator i jesteś mokra to dobrze. Monika zsunęła teściowej majtki do kolan i wyjęła wibrator z jej pochwy. Nachyliła się i pocałowała Wiolę w cipkę. Siedziałem obok i patrzyłem bez słowa. Bardzo podobało mi się z jakim namaszczeniem Monika celebruje pieszczenie łona swojej mamy. -Teraz ty- odezwała się Monika. Posłusznie nachyliłem się i zacząłem lizać Wiolę po cipce. - Mocniej- kazała Monia Docisnąłem swoją twarz do łona teściowej. Delikatnie zębami złapałem jej łechtaczkę. Wiola szarpnęła się , ale nic nie powiedziała. - Bądź grzeczna, bo będzie bardziej bolało.- powiedziała Monika. W tym czasie kiedy ja spijałem soki Wioli, Monika zaczęła gładzić swoje piersi. Wiedziałem że lubi czuć silne pieszczoty swoich sutków. Palcami wskazującymi i kciukami szczypała się i masowała na przemian swoje piersi . Jedna jej dłoń zsunęła się po jej brzuchu do krocza. Dwoma palcami zaczęła się onanizować. Do moich uszu zaczęły dobiegać ciche jęki obu kobiet. Podnieciło mnie to i poczułem że mój ...
... członek zaczyna twardnieć. Wiedziałem że po oralnym seksie z teściową i wspaniałym finałem w jej ustach, będę potrzebował znaczni mocniejszej stymulacji by szczytować. Teraz spełniała się moja kolejna fantazja- dwie wspaniałe kobiety i ich cudowne ciała tylko dla siebie. -Wejdź w nią- rozkazała Monika- posuwaj ją tak jak mnie posuwasz. Nigdy wcześniej moja żona nie była taka wyuzdana. Podobało mi się to bardzo. Gra taką ostrą sukę- Fajnie- pomyślałem. Bez słowa sprzeciwu uklęknąłem naprzeciw związanej Wioli. - Zerwij jej majtki- dalej rozkazywała Monika. Z całej siły szarpnąłem. Satynowy materiał porwał się bez trudu. Miałem już nieograniczony dostęp do cipki. Wsunąłem pod jej krągłą pupę poduszkę i pomału przysunąłem członka do jej łona. - Zaczekaj- szepnęła Wiola.- Moniko daj teraz mnie skosztować twojej cipki. Monika bez słowa uklęknęła nad głową Wioli, tak aby ta mogła lizać ją po cipce. Wiola wysunęła język i zaczęła pieścić łechtaczkę córki. Nie czekając na nic wszedłem w Wiolę dość mocno i brutalnie. - Jeśli bawimy się ostrzej- to muszę przestać być delikatny-pomyślałem. Wiola też chyba podobała się formuła, bo jęknęła rozkosznie i szybciej zaczęła lizać cipę Moniki. Posuwałem teściową szybko i głęboko. Dobrze już poznałem jej szparkę. Wiedziałem jaka jest ciasna, rozkoszna i zdradliwa. Czułem jak Wiola próbuje się uwolnić, jak jej ciało reaguje na każde moje wejście w nią do końca. Monika też była mocno podniecona. Język jej mamy ...