Między udami mojej siostry...
Data: 15.04.2019,
Kategorie:
Rodzinka,
Autor: Pimpuś, Źródło: Fikumiku
... się i wskoczy z powrotem do mojego łóżka na dalsze figle, ale ona oznajmiła, że idzie się wykąpać. - Wywalę te rajstopy, są już tak dziurawe, że nic z nich nie będzie – oznajmiła wychodząc z pokoju i zwijając rajtuzy w kulkę. Miałem ochotę poprosić ją, żeby ich nie wyrzucała tylko dała mi je na pamiątkę, ale głupio mi było to zrobić. Udała się do łazienki, a ja byłem taki podniecony, że nie mogłem pozwolić by ten wieczór się już skończył. Postanowiłem upić ją jeszcze bardziej i spróbować wywołać jakąś erotyczną sytuację między nami. Zacząłem przeszukiwać mieszkanie ciotki za jakąś flaszką. Wódki niestety nie znalazłem, ale zobaczyłem za to, że w kuchni pod zlewem stoi mnóstwo piw. Wziąłem sobie cztery z nich i zaniosłem do naszej sypialni. Ciocia miała ich tak dużo, iż wiedziałem, że nie zauważy braku tych czterech. Niebawem do pokoju weszła Sabina w skąpej piżamce. Usiadła na swoim łóżku i zaczęła układać się do snu. - Może partyjka w pokera? – spytałem ją, nim się położyła. - Wiesz co, nie bardzo chce mi się teraz grać. Chodźmy spać. - To może zagramy w makao? – próbowałem dalej, wiedząc, że makao jest jej ulubioną grą. - Hmm, no dobra – odpowiedziała po chwili namysłu. Wziąłem z półki talię kart oraz piwo i usiadłem koło siostry na łóżku. - Skąd masz jeszcze browara? – spytała. - A mam. Chcesz też? Mam jeszcze cztery. - Nie, ja już za dużo dziś wypiłam. - Jak chcesz, ja sobie spiję dla odświeżenia się przed snem. - A, to daj mi jednak też – machnęła ręką i na jej ...
... słodkiej twarzyczce pojawił się uśmiech. Wstałem ochoczo, otworzyłem piwo i podałem jej. Rozdałem karty. Zaczęliśmy grać siedząc na brzegu jej łóżka i pijąc piwo. Niedługo zrobiło nam się niewygodnie, ponieważ byliśmy usadzeni bokiem do siebie i musieliśmy wykręcać nasze tułowia, by rzucać karty oraz po nie sięgać. Rozsiedliśmy się więc po turecku na tapczanie. Siostrze w tej pozycji tak rozchyliła się nogawka w krótkich spodenkach od piżamy, że prawie było widać jej cipkę. Mój członek wciąż stał na baczność i było to widać, lecz nie wstydziłem się już tego. Miałem nawet nadzieję, że siostra to zauważy i pomoże mi coś z tym fantem zrobić. Ona jednak, jeśli nawet to widziała, to doskonale udawała, że nic nie zauważa. Graliśmy jak gdyby nigdy nic. Gdy Sabina co jakiś czas pochylała się, by wziąć kartę ze stosu, jej szeroki dekolt ukazywał biust. Pod piżamą nie miała stanika. Zacząłem za każdym jej pochyleniem unosić lekko głowę, starając się dojrzeć sutka. W końcu mi się to udało – mym oczom ukazała się niewielka, brązowa kuleczka wieńcząca małą pierś. Moja fujara przybrała wtedy jeszcze większe rozmiary. Za którymś razem postanowiłem zwrócić siostrze uwagę: - Cycki ci widać, jak się tak pochylasz… - Oj, przepraszam – powiedziała, prostując się nagle i poprawiając dekolt piżamy. Zaczerwieniła się trochę. - Nie ma za co – powiedziałem. – Możesz mi pokazywać swoje cycuszki, są bardzo ładne. Sabina speszyła się i napiła się piwa. - Jak chcesz to możesz w ogóle zdjąć piżamę i siedzieć tu ...