1. Matka,córka i oni dwaj.


    Data: 27.10.2025, Kategorie: Dojrzałe Twoje opowiadania Autor: Nowy ziomek, Źródło: OpowiadaniaErotyczne-Darmowo

    ... samych majtach.Ona natomiast trafiła wreszcie w Jacka i zdjął koszulkę polo. Gdy Jacek zakręcił nieszczęśliwie trafił w kolegę.Irek musiał zdjąć spodnie i zobaczyły go w zielonych bokserkach.Potem trafiło na Anit ę. Ona pokazała im się w zielonej bieliźnie.Kolejny Był Jacek. Zdjął skarpetki.Grali tak jeszcze z dobry kwadrans. Pierwszym przegranym był Irek i musiał się rozebrać do naga. Kobiety cicho westchnęły widząc jego fiuta.Potem Anita,musiała zdjąć górę,pokazując im swoje cycki.Gra zbliżała się do końca. Bez udziału przegranego Irka,który czuły że stopa Anity jeździ pod stołem po jego sterczącym już fiucie.Po kilku minutach Marianna pokazała swoje cycki.Przegrała również Anita i musiała zdjąć majtki,co też zrobiła,pokazując im swoją dziurkę chętna na któregoś fiuta.Marianna okazała się wygraną. Pozostała trójka była naga.Teraz gra się toczyła o to,który chłoępak dla której kobiety.
     - Ja zakręcę - zdecydowała Anita.Chciała trafić w Irka i to się jej cudem udało. Jej mamie przypadł Jacek.
     Obie miały taki sam pomysł. Obie się z sunęły z krzeseł pod stół.Obie jak suczki na kolanach na czworaka dotarły do swoich parterów.Anita do Irka. Jej mama do Jacka.
     Anita widziała,jak mama łapie fiuta Jacka. Otwiera usta. Pochyla głowę i bierze go do buzi. Widzialam,że jego fiut,zaczął znikać w jej ustach raz po raz. Po chwili i ona zrobiła to samo z fiutem Irka i zaczęła go ssać całego. Obciagały im,a oni jakby pojękiwali tulac ich głowy jeszcze bardziej.
     Pierwsza przestałam ...
    ... Anita.
     - Zamieńmy się na chwilę.
     Kobiety minęły się pod stołem. Anita obciągała chwilę Jackowi. Jej mama Irkowi.
     Uznały że wystarczy i wyszły z pod stołu. Odsunęły krzesła do tyłu. Obie się pochyliły.
     Jacek stanął za Marianną.Ocierał się fiutem o jej cipkę,poczym w nią wszedł. Gdy to zrobił jękła.
     Irek w podobny sposób,obszedł się z Anitą.Oboje je rżnęli. Jeden matkę. Drugi córkę.Ale Jacek wyszedł z niej cały. Odwrócił i położył na stole na plecach.Klęknął i zaczął lizać wilgotną cipkę kobiety,a rękoma macał jej cycki.Kobieta stękała wycinając plecy.
     Irek tez to postanowił robić. Lizał cipkę Anity.Robił to mocno,a ona stękala,jak jej matka.
     Po kilku minutach obaj w stali i zaczęli je grzmocić.Nawet się zamieniali co jakiś czas i je grzmocili na zmianę.
     Pierwszy doszedł Jacek. Wbił się kutasem głęboko w cipkę mamy Anity.Wyprężył się jak jakiś drąg i zesztywniał.Spuścił się w jej cipkę trzema wystrzałami.
     W chwilę po nim Irek mocnym głębokim posuwem skończył pukanie Anity.Zalał ją potężną dawką spermy,poczym go wysunął.
     - Ale była jazda. - stwierdził oddychając głęboko.
     - Warto było was poznać. - do rzucił Jacek.- Może pozwolicie nam do was jeszcze wrócić.
     Kobiety w stały z stołu a z ich cipek małymi kropelkami po udach wypłynęła ich sperma.
     - Chyba nie chcecie nas już zostawić. - odezwała się Marianna.
     - Skądże znowu.
     - Idźcie nalać winna. My idziemy do łazienki.
     Chłopaki poszli do pokoju obok.
     - Cholera.Ale było rżniecie - powiedział Jacek ...