Kondrat - Opowiadania Erotyczne

Kondrat

... Zsij mamo.- powiedział.
 Otworzyła usta,a syn mi go włożył.
 + Och mamo.- wyszeptał ponownie.
 Zaczęłam mu go obciągać.Nie umiałam go brać do buzi całego,bo i tak by mi się nie zmieścił.
 Syn wzdychał,a ja mu robiłam laskę.
 +Jest cudowny.- stwierdziłam gdy go wyjęłam z ust.
 Kondrat się pochylił i zaczął mnie macać po cyckach.Byłam strasznie podniecona. Chciałam go mieć w środku. Głęboko. Całego.
 + Chodź. - powiedziałam i w moim głosie dało się wyczuć prośbę.
 Syn wszedł do wanny. Stanął a ja się przesunęłam w jego stronę. Zaczęłam oieścić jego jaja. Dłonią. Językiem. Całowałam je. To samo robiłam z jego fiutem.Pragnęła go.
 + Mamooo. Mamo. Chcę lizać twoją cipkę.- usłyszałam.
 Syn usiadł,a ja wstałam. Oparłam nogę o wannę i przysunęłam się,kładąc ręce na jego głowie. Miał moją cipkę przy ustach. Zaczął mnie lizać i myślałam,że zwariuję. Jęczałam. Stękałam. Chwilami wręcz wyłam,niczym kojot. Czuła jaki jest wspaniały w tym co robi.
 + Pieprz mnie synku. Och. Pieprz mnie.
 Wstał i odwrócił mnie. Nie znacznie się oparłam rękoma o kafelki położone na ścianie.
 + Tak. Tak synku.- nie mal krzyknęłam gdy mi włożył. + Włóż całego.- jęknęłam.
 Zrobił to. Aż gwiazdki przed oczyma zobaczyłam.Zaczął mnie pieprzyć.Ja naprawdę prawie krzyczałam za każdym kolejnym ...

... jego posuwem. W dodatku cały czas macał moje cycki. Całował po plecach.
 + Synkuuu,,,synkuuu,,,umm,,,umm,,teraz synku,,,terazzzz. - wymamrotałam.
 Pochyliłam się jeszcze bardziej.Zaczęłam wyginać plecy.Nogi mi zadrżały. Cała zadrażałam. Miałam orgazm.
 + Syneczkuuuuu,,,,
 Miałam obfity orgazm. Taki jakiego wcześniej nie miałam,przy innym facecie. Przestała drżeć,więc zaczął mnie mocniej ruchać.
 + Ochchch,,,ochchc,,,umm,,,ummm,,,ochch,,,uhmm,,,uhmm,,,- jęczałam jak oszalała.
 + Dochodzę mamo. O Jezu. Dochodzę - wymamrotał.
 + Nie wyciągaj. - odparłam szeptem.
 Wygięłam plecy czując potężne ostre pchnięcie.Jego kutas był bardzo głęboko w mojej cipce. Pulsował wlewając wemnie sporą ilość spermy.
 + Mamooo.
 Powoli go wyjął a ja się odwróciłam oddychając szybko i głośno.
 Oboje zanurzyliśmy swoje ciała,patrząc na siebie.
 Syn miał zanurzone ręce,ale czułam,że go sobie rusza.
 + Chcesz jeszcze raz? - zapytała.
 + Usiądź na nim.
 Boże! To było fantastyczne. Ujeżdżałam tą jego wielką pale i nie mogłam przestać.Wsuwałam go w cipkę po same jaja i mocniej się do ciskałam.
 + Jesteś cudooownnaaa mammmooo.- wyjęczał spuszczając się wemnie poraz drugi.
 W końcu dokończyliśmy tą wspólną kąpiel i poszliśmy - nadzy- do mojego pokoju.Pieprzyliśmy się jeszcze dwa razy.