1. Moja żona, ja i ktoś jeszcze


    Data: 19.04.2019, Kategorie: Klasycznie Autor: anonim, Źródło: Fikumiku

    Było bardzo gorące lato. Razem z żoną lubiliśmy opalać się i kąpać w morzu. Z racji tego że mieszkaliśmy w Szczecinie od kilku lat a, i finanse sprzyjały, często wyjeżdżaliśmy nad morze korzystać z uroków lata. Już wtedy zauważyłem u siebie dziwne objawy. Ja tak bardzo zazdrosny o każde spojrzenie obcego mężczyzny cieszyłem się że wiele obcych oczu łapczywie spoglądało na moją żonę. Moja żona Ania była nauczycielką w związku z tym miała dużo wolnego czasu, były przecież wakacje. Miała wówczas 27 lat i była bardzo atrakcyjną kobietą. Długie blond włosy bardzo zgrabne nogi i do tego duże niebieskie oczy. Mnie również niczego nie brakowało. Byłem wysokim blondynem, kiedyś uprawiałem sport, teraz została mi po nim sylwetka. Dużo pracowałem ale często trafiały się wolne tygodnie. Na jeden z takich tygodni udało mi się załatwić miejsce w domku. Kiedy przyjechaliśmy na miejsce, okazało się że będziemy mieszkać w małym letniskowym domku na cztery osoby. Byliśmy pierwszymi lokatorami pozostałe osoby miały zjawić się wieczorem. Rozpakowaliśmy się i niebawem zjawili się nasi współlokatorzy. Byli nimi dwaj mężczyźni około 23 - 25 lat. Szybko się zaprzyjaźniliśmy. Już tego wieczoru poszliśmy na pierwszy spacer brzegiem morza. Jeden z nich rano następnego dnia odebrał telefon i musiał wracać do domu. Zostaliśmy we troje. Cały ranek spędziliśmy na plaży. Kąpaliśmy się i opalaliśmy. Marek (bo tak miał na imię nasz jedyny już współlokator) również uwielbiał morze. Kiedy wróciliśmy na ...
    ... obiad zaproponowałem aby zjeść go w domku wspólnie. Wyszedłem więc aby kupić pizzę. Ania w tym czasie postanowiła wziąć prysznic. Wybiegłem z domku pozostawiając otwarte drzwi żeby się przewietrzyło, zapomniałem jednak portfela co zauważyłem w połowie drogi. Wróciłem więc po niego. Chciałem im zrobić niespodziankę więc zakradłem się po cichu i zobaczyłem że przez uchylone drzwi do łazienki kąpiącą się nago Anie podglądał Marek. W pierwszej chwili oburzyłem się na niego ale już po chwili ukryłem się, czego nie zauważył Marek ani Ania. Patrzyłem na jej ciało i czułem że rośnie we mnie podniecenie. Wzmagało się ono gdy widziałem jak mocno napięte są spodnie w okolicy rozporka Marka. Zachowywał się naturalnie ponieważ nie wiedział że go widzę. W pewnym momencie wyjął swojego penisa i podziwiając moją żonę zaczął się onanizować. Nie wiem jak długo to trwało. Ale Marek nie doprowadził się do wytrysku, ponieważ Ania skończyła się kąpać. Zakręciła wodę i zaczęła się wycierać. Uciekłem spod drzwi i głośno nawołując wracałem po portfel. To zdarzenie nie dawało mi spokoju. Po obiedzie ponownie we troje poszliśmy na plażę. Byłem zmuszony leżeć na brzuchu. Poprosiłem Marka aby nasmarował mi olejkiem plecy i zaproponowałem aby zrobił to też Ani. Obserwowałem jego spodenki jak pęcznieje w nich jego męskość. Zauważyłem też że moja żona tez to zauważyła. Miałem wrażenie że jej to też się podoba. Wieczorem Ania chciała pójść do dyskoteki, oczywiście zabraliśmy ze sobą Marka. Prosiłem go aby jak ...
«1234»