1. Od szantażu do miłości 51


    Data: 24.04.2019, Kategorie: Dojrzałe Autor: Radek, Źródło: Fikumiku

    ... bok i spojrzałem do tyłu to zobaczyłem Anię siedzącą przy ławie i czytającą książkę. Ania widząc,że się przebudziłem to szybko odłożyła książkę i podeszła do mnie pytając się: -" Jak się czujesz kochanie? Potrzebujesz czegoś?". _ nic nie odpowiadając chwyciłem ją za rękę i spojrzałem na jej zegarek żeby zobaczyć która godzina; było prawie 20 minut po 16 a więc zapytałem: -" Kochanie cały czas tu jesteś? Sławek nie szukał ciebie?". -" Nie przejmuj się moim starym,teraz ty jesteś dla mnie najważniejszy i oczywiste,że nie mogę ciebie teraz tak zostawić". _ a potem dotykając mojej pidżamy powiedziała: -" Unieść się trochę kochanie to zmienię ci pidżamę i wytrę ciebie". _ miała wszystko przygotowane,bo wszystko leżało na krześle zaraz za moją wersalką,a kiedy kończyła mnie przebierać to powiedziała: -" Jak chcesz to idź do łazienki a ja teraz szybko całą pościel ci wymienię i dam ci gorącego rosołu"._ nie dyskutując poszedłem do łazienki zrobić siku a potem wszedłem do kuchni napić się czegoś,ale jak Ania usłyszała otwieraną szafkę to usłyszałem jej głos z pokoju: -" Tylko nie pij zimnego,na bufecie przy kuchence masz herbatę w termosie". _ i kiedy ją popijałem to weszła Ania,ale zaraz wyszła i poszła do łazienki i przyniosła mi mój szlafrok: -" Załóż go to zjemy w kuchni obiad jak masz siłę". _ i podłączyła gaz pod rosołem,a ja odpowiedziałem,że spokojnie dam radę zjeść w kuchni. Ania całując mnie w czoło poszła znowu do pokoju i po chwili wracając zamknęła drzwi od pokoju a mi ...
    ... zarzuciła na plecy koc mówiąc: -" Otworzyłam trochę okna w dwóch małych pokoikach żeby się wywietrzyło trochę i zarazki wyleciały". -" Jesteś kochana i opiekujesz się mną jak moja mamuśka". _ Ania mieszając rosół odwróciła się do mnie i z uśmiechem powiedziała: -" Mam nadzieję,że to komplement a nie uwaga do mojego wieku". -" Jasne,że komplement. Dobrze wiesz jak dużym szacunkiem darzę moją mamę. Chociaż nie jest wśród żywych to czuję,że jest zawsze blisko mnie jak potrzebuję pomocy albo jak kiedyś robiłem tyle głupstw i popadałem w tarapaty". _ Ania wyłączając gaz podeszła do mnie i przytulając moją głowę do swoich piersi powiedziała: -" Mam nadzieję,że to już przeszłość i nie będziemy do tego wracać. A twoją matką tak nie mogłabym być bo cnotę straciłam mając 19 lat,a jestem tylko 17 lat od ciebie starsza". _ i biorąc talerze ze stołu poszła nalewać rosół,a ja powiedziałem: -" Właśnie tylko i wcale tej różnicy nie widać". -" Kochany jesteś". _ powiedziała podając mi rosół. Chociaż rosół był bardzo dobry to po kilku łyżkach byłem już pełny i nie mogłem jeść ale na prośbę Ani jeszcze się trochę zmusiłem na kilka łyżek rosołu. Ania poszła pozamykać okna w pokojach,robiąc mi wcześniej gorącą herbatę z sokiem,a potem kiedy wróciła to poszliśmy do pokoju i kiedy się położyłem to powiedziała: -" Dokończ kochanie herbatę,a ja pozmywam i dam ci zaraz antybiotyk". -" Dobrze kochanie,tylko mogłabyś mi podać pilota od telewizora". -" Jasne skarbie i fajnie,że masz taki telewizor bo nie ...