1. Potęga umysłu i penisa 2


    Data: 27.04.2019, Autor: frydek987, Źródło: Lol24

    Rozdział II Piątek, 28-05-2010 Pod koniec miesiąca, udało mi się uzyskać zaliczenie z większości przedmiotów na 5 i wyżej i do końca roku szkolnego pozostał mi jeszcze sprawdzian z matmy. Kartkówka była w najbliższy poniedziałek, ale nie przywiązywałem do niej uwagi, bo byłem pewny szóstki na świadectwie. Najładniejszą dziewczyną w naszej klasie była Jola. Wszyscy chłopcy z naszego gimnazjum marzyli o niej i kombinowali, jak dobrać się do jej skarbów. Wysoka, zgrabna i szczupła, podobna do Sandry Bullock. Szatynka o aksamitnych długich włosach. Zawsze elegancko ubrana i czysta. Miała bardzo dobre oceny z przedmiotów humanistycznych, ale nie radziła sobie matematyką. Groził jej egzamin poprawkowy. Nauczycielka poprosiła mnie i Jolę abyśmy oboje zostali po lekcji i dała propozycję abym przez weekend popracował z koleżanką i przerobił trochę zadań z matematyki, najlepiej z całego roku. Zgodziłem się, a Jola nie miała właściwie wyboru. Umówiliśmy się na jutrzejszą sobotę o 10 rano w moim domu. Wracając ze szkoły spotkałem sąsiadkę z naprzeciwka. Wypakowała z bagażnika samochodu sporo siatek z zakupami, które zamierzała wnieść na raty do domu. Zaproponowałem, że pomogę - znała mnie i się zgodziła. Lubiłem ją, bo była dla mnie zawsze uprzejma. Miała 25 lat i była ładna i szczupła, chociaż nie wysoka, gdzieś 170 cm. Wyróżniała się piękną, południową karnacją i ciemnymi kręconymi włosami. Miała chyba na imię Krystyna. Jej mąż wyjechał do Anglii 6 miesięcy temu i wysyłał jej ...
    ... stamtąd spore pieniądze na utrzymanie. Nie mieli dzieci. Wydawało mi się, że czasami odwiedza ją jakiś facet, ale nie byłem wścibski i nie podglądałem przez okno jak wchodził do jej domu. Teraz w progu rzuciłem polecenie, aby była mi uległa i na początek zażyczyłem sobie, by zaprosiła mnie do domu. Zrobiła, jak kazałem. Jej mieszkanie było mniejsze od naszego i składało się z salonu połączonego z kuchnią, sypialni i dużej łazienki z wanną i oddzielną kabiną prysznicową. Naprzeciwko wanny był podwieszany sedes. Całość nie dorównywała standardowi naszego mieszkania, ale było czysto, przytulnie i estetycznie. Pomogłem jej wypakować siatki i dałem kolejne polecenie, aby wzięła ze mną prysznic. Od razu zaczęła się rozbierać i dała mi znać abym zrobił to samo. Wymyliśmy się i rzuciłem jej jeszcze - "pożądasz go". Pocałowała mnie namiętnie i wzięła w rękę kutasa. Miała śliczne piersi jeszcze niewyssane przez dzieci i ślicznie obrośniętą cipkę, ciemnymi jak kruk włosami. Przeszliśmy do sypialni i położyliśmy się wygodnie na podwójnym małżeńskim łożu. Possałem jej sutki, a następnie przekręciłem się do pozycji 69 i zacząłem obrabiać jej krocze. Gęsty zarost i zapach cipki odurzał mnie i doprowadzał do seksualnego szaleństwa. Wzięła moja pałę do buzi i szybko się podnieciła strzelając, co chwila gejzerami soczków pochwowych. Dla mnie było to jedno z pierwszych doświadczeń z dorosłą samicą, a ona zrządzeniem losu, przymuszona była żyć w celibacie i marzyła od miesięcy o takim wyuzdaniu ...
«1234...»