Potęga umysłu i penisa 2
Data: 27.04.2019,
Autor: frydek987, Źródło: Lol24
... czasami" - zapytała przekornie. - "Wiem, że masz na imię Marcin. Ja jestem Krystyna" - przedstawiła się. - "Czasami potrafię być czarujący" - odpowiedziałem i pogłaskałem ją po plecach. "Jesteś taka ładna, że jak zobaczyłem Cię dziś z zakupami pomyślałem, że mógłbym Cię zgwałcić" - i znowu poczułem wzwód. Po trzech miesiącach od wyjazdu męża dostałam takiej chcicy, że chciałam, aby ktoś mnie zgwałcił, ale nic się mi się nie przytrafiło. Czasami dobrze mieć wibrator. Dwa razy zaglądał do mnie brat cioteczny, ale on jest gejem. Jesteś pierwszym mężczyzną, który mnie przeleciał od pół roku. Dlatego pewnie coś mi się rzuciło na głowę i zbałamuciłam Ciebie. Złapałem ją za rękę i pociągnąłem do sypialni. Szybko zdarłem z niej bieliznę i związałem jej bluzką ręce nad głową. -" Teraz mogę zrobić z Tobą, co zechcę"- krzyknąłem w podnieceniu. Chwyciłem ją za nogi i podniosłem do góry. Oparła je na moich ramionach i dała mi pełen dostęp do swojej cipki. Krzyknęła bierz mnie i gwałć. Podniecona wizją przemocy jęknęła z rozkoszy. Nie trzeba mnie było namawiać. Miałem ochotę zlizać jej szparkę wzdłuż i wszerz. Dorwałem się do łechtaczki i ścisnąłem wargami. Włożyłem trzy palce do cipki i dotarłem do szyjki macicy, a następnie do dna pochwy. Rzuciła się ponownie do góry i rozbiła mi łonem dolną wargę. Złożyłem palce w lejek i jak rzuciła ponownie pupą i poczułem, że cała moja dłoń weszła jej do pochwy. Była nawilżona i wypełniona śluzem i wessała mi rękę do środka. Próbowałem uciec z ...
... pułapki, ale daremnie. Moje nerwowe ruchy tylko ją jeszcze podnieciły. Dziewczyna już nie panowała nad swoim ciałem, a jedynie poddała się dzikiemu instynktowi. Tłumione od dawna chucie wzięły górę. Zaskowyczała jak dzika wilczyca w rui i wpadła w trans silnych spazmów i skurczów. Na koniec cofnęła pupę i dłoń wysunęła się z pochwy, a w ślad za tym wypłynęło jezioro soczków. Zacząłem je zachłannie zlizywać i połykać. Partnerka leżała bez ruchu i pojękiwała cicho. Nie wytrzymałem długo i wbiłem w nią ponownie kutasa. Przez moment leżała bezwładnie, ale instynktownie chciała dokończyć dzisiejszej orgii i podjęła wyzwanie. Doszliśmy szybko i równie gwałtownie. Złapała moje nasienie w pochwie jakby chciała je zachować na stałe. Przytuliłem się do niej i lizałem jej delikatnie wargi ust nie próbując wnikać do środka. W końcu otworzyła oczy, spojrzała na mnie z miłością i wyszeptała - "Coś Ty mi zrobił kochany dzieciaku?" -"Takiego orgazmu jeszcze w życiu nie miałam" - wyznała z niekłamaną szczerością. Do tej pory kochałam się jedynie z mężem, ale mimo częstych stosunków nie mogłam zajść w ciążę i dlatego też nie żądałam od Ciebie zabezpieczenia. - "Idź już do siebie, bo jestem całkowicie wyczerpana i chce mi się spać. Pojawiłeś się jak anioł w moim życiu i dlatego nie jest mi nawet przykro, że zdradziłam męża. Wpadaj od czasu do czasu do mnie. Zawsze będę na Ciebie czekać" - powiedziała i wypchnęła mnie prawie z domu. Gdy dotarłem w końcu na chatę, zastałem w nim siostrę i jej koleżankę ...