1. Sąsiad Robert cz. 6


    Data: 05.05.2019, Kategorie: Geje Autor: Cezary Antoni Pieczarek, Źródło: Fikumiku

    ... do mnie i czekał na stojąco a ja niewinnie zabawiałem się znowu jego pałką. Byłem zajęty i pochłonięty ssaniem jego fiuta gdy Artur zapukał do drzwi a Robert krzyknął że jest otwarte. Początkowo nie widziałem kto wszedł do środka bo Robert mi zasłaniał. Powiedział do Arura żeby zamknał drzwi i się rozgościł i przeprosił że my już tak w trakcie ale nie mogliśmy się doczekać, co z resztą było prawdą. Postanowiłem przywitać gościa i jak tylko wychyliłem się zza Roberta doznałem totalnego szoku, jakby ktoś mnie łopatą przez łeb zdzielil. Faktycznie Robert wspominał coś ze ten gościu to jakiś psycholog czy tam nauczyciel ale nie wiedział że raz to był nauczyciel, dwa z mojej szkoły trzy że dodatkowo jest moim wychowawcą. Całe życie mi śmignęło przed oczami, myślałem że to już koniec, wyda mnie starym, wszystko się skończy, starzy mnie zabiją. Artur też nie ukrywał zdziwienia że zastał swojego ucznia w takich okolicznościach i to jeszcze z fiutem w ustach. Robert też nie wiedział co się dzieje do momentu aż Artur zaczął mówić do mnie że widzi że jestem w szoku ale żebym się nie bał, nikt się nie dowie i no rozumie że pewnie z dzisiejszej akcji już nic nie będzie ale że i tak mogę spać spokojnie. Teraz doznałem kolejnego szoku, tyle że tym razem w tą pozytywną stronę, napewno się uśmiechnałem. Artur był drugi rok moim wychowawcą i szczerze mówiąc nie patrzyłem nigdy jakoś na niego z apetytem. Jest w podobnym wieku co Robert, z budowy ciała nie najgorzej ale jak na swój wiek jest ...
    ... kompletnie łysy, tzn wyłysiały a to co mu pozostało też już na łyso goli, to samo z zarostem, zawsze gładziutki na buzi. Ale nie jest jakiś odrażający, całkiem miły. Teraz też był miły i pojego zachowaniu serio było od razu widać że jest w porządku. Robert był zakłopotany również tą sytuacją i nie wiedziałco ma zrobić, zapytał nas nawet wprost co robimy dalej. Artur stwierdził że chyba wróci do domu, mi było głupio ale skoro przyjechał na zabawę, no znamy się ale trudno skoro mówi że zostawia wszystko dla siebie to jeśli ma chęć pobawić się z własnym uczniem to ja jestem za. Artur był zdziwiony moją reakcją, chyba nigdy nie podejżewał że mogę być aż tak otwarty. No i faktycznie jestem otwarty, wręcz jeśli chodzi o facetów to jestem chyba jakąś męską nimfomanką. Nie daje dupy codziennie, ograniczam się do jednego razu w tygodniu, lody to co innego. Ale zawsze z Robertem, no tylko kto nie przyjdzie to nie potrafię odmawiać. Wiem że facet jest w potrzebie, że chce się spuścić, jeszcze po imprezie są obaj. Robert zachęcił Artura do zwalenia z siebie ciuchów. No jak zobaczyłem go bez ubrań to serio nie było źle. Fajnie się prezentował, nie był spaśnięty, miał napewno mniej mięśni niż Robert ale i tak był całkiem fajny, lekki zarost na klacie, to samo z brzuchem, pałeczka wygolona do zera, była troche krótsza jak Roberta ale podobnej grubości. Artur niby starał się zachowywać normalnie, ja też ale jakoś mimo tego i tak widać było w nas skrępowanie. Na szczęście Robert pomógł nam w tym ...
«1234...»