1. Sex z Mamą


    Data: 11.05.2019, Autor: Tartola, Źródło: Lol24

    Ojciec już od ponad trzech miesięcy pracował za granicą. Mama zajmowała się tylko domem czyli mną i moją 12-letnia siostrą. Ja miałem wtedy niecałe 16 lat, kiedy zdarzyła się tamta historia. Ja i siostra byliśmy już na tyle samodzielni, że mamie zdarzało się, iż często wieczorami wychodziła do sąsiadki na babskie pogaduszki. Jedno z takich spotkań skończyło się tym, że mama wróciła dosyć późno i w dodatku mocno wstawiona. Bardzo rzadko piła, więc raczej było to czymś zaskakującym dla mnie. Wtedy jeszcze nie spałem oglądając jakiś film i to całkiem niewinny. Słysząc ją w przedpokoju poszedłem tam. Mama widząc, że jeszcze nie śpię zaczęła mnie wstydliwie przepraszać za to, że wraca tak późno i w dodatku "nawalona jak messerschmitt" - jak mówiła ze śmiechem. Zacząłem ją uciszać mówiąc, że Weronika już śpi i nie potrzebne też aby słyszało mamę pół bloku. Mama podeszła do mnie i przepraszająco cmoknęła w usta. Robiła to bardzo często, a ja zawsze wtedy doznawałem wzwodu, jakby ten matczyny pocałunek był całą kwintesencją seksu o jakim bezustannie w tym wieku myślałem. Nieraz bardzo mnie krępowało także to, że w trakcie jakiegoś niewinnego zawsze kontaktu z jej ciałem tak samo reagowałem. Mama była jeszcze bardzo ładną i niezwykle zgrabną kobietą. Rodziców stać było na to, aby mama ubierała się w atrakcyjne ciuchy i to takie jakie często podkreślały zarówno urodę jak i figurę. Oczywiście miałem już za sobą usilne próby podglądania mamy gdy się ubiera rano lub gdy się kąpie. ...
    ... Jednak obrazy jakie miałem przed kratkę wentylacyjną w drzwiach łazienki nie pokazywały wszystkiego. Do tej pory znałem jej ciało tylko powyżej kolan. Marzyłem, że kiedyś ujrzę jej całą nagość. Teraz gdy ojca nie było w domu podglądałem ją prawie co wieczór, czasem z niecierpliwością czekając, aż siostra zaśnie. Potem oczywiście wszystko co widziałem i sobie wyobrażałem powodowało takie podniecenie, że wystarczyło parę ruchów w łóżku, aby zalewać się potężnym wytryskiem. Weszliśmy do kuchni i udając iż słucham jej opowieści o tym, jak pozwoliła sobie z sąsiadką na chwilę zapomnienia z butelką wina, podświadomie byłem pewny, że zdarza się rzadka okazja, aby wykorzystać jej pijaństwo do bardziej radykalniejszego zaznajomienia się z ciałem mamy. Okazja nadarzyła się szybciej niż myślałem. W pewnej chwili mama przechodziła obok mnie i otarła się biodrem o moje podbrzusze. Zażenowany poczułem, że znowu zaczyna mi stawać. Na szczęście mama niczego nie zauważyła i weszła do łazienki. Drzwi były otwarte więc nadal do mnie mówiła. Stanąłem w nich i mama poprosiła abym odkręcił wodę do wanny. Zrobiłem to, a potem niby obojętnie patrzyłem jak zaczyna odpinać guziki bluzki i zdejmować ją. Stała plecami do mnie a ja patrząc na nie, aż prosiłem los, aby mama zdjęła także biustonosz. Cały czas coś paplała i sięgnęła do zamka spódniczki rozpięła go i już miała zdjąć, gdy nagle przypomniała sobie, że za nią stoję. Odwróciła się i z uśmiechem poprosiła, abym zostawił ją teraz samą. Napalony jak ...
«1234»