1. Sex z Mamą


    Data: 11.05.2019, Autor: Tartola, Źródło: Lol24

    ... wariat oczywiście zamknąłem drzwi i udając, że zmierzam do swego pokoju, stanąłem z boku. Podniecenie było tak ogromne, że nawet nie myślałem o tym, aby mama mogła jeszcze prze wejściem do wanny wyjść z łazienki. Gdy tylko usłyszałem, że zakręca wodę nachyliłem się i dosunąłem do kratki. Jak zawsze widziałem tylko jej nogi. Prawie oszalałem, gdy ujrzałem jak zsuwają się po nich majtki. Mama odsunęła je stopą, a potem widziałem tylko jej łydki i weszła do wanny. Tak chciałbym teraz być tą łazienką, że wydawało mi się że z wrażenia rozdygotam się cały. Teraz widziałem jedynie wannę a moja wyobraźnia malowała widok kapiącej się nagiej mamy. Jej majtki leżały zaledwie parę centymetrów przede mną a ja wręcz pragnąłem być w tej chwili nimi lub chociaż trzymać je w dłoni. Nagle usłyszałem swoje imię. Jakby wiedząc, że jestem pod drzwiami mama mnie wołała. Nie wiedziałem czy reagować natychmiast czy udawać, że nie słyszę. Ponownie mnie zawołała, teraz już głośnie, jak najdyskretniej podniosłem się i dając chwilę na uspokojenie, zapytałem przez drzwi czego chce. Tak samo przez drzwi poprosiła, abym rozebrał jej łóżko i przy okazji przyniósł świeży szlafrok. Wszystko to zrobiłem prawie biegiem i znów stanąłem pod drzwiami. Jednak nie wiedziałem czy mam wejść do środka czy też wsunąć ramię przez drzwi i położyć nakrycie. Wybrałem to ostatnie. Delikatnie zapukałem i wsunąłem rękę. Poprosiła bym wszedł. Skrępowany tylko zerknąłem na nią, zanurzono po brodę w gęstej pianie. Trzymając ...
    ... nadal szlafrok w dłoniach usiadałem na brzegu wanny. Chwilę trwała cisza, a potem nagle usłyszałem Podglądasz mnie? - zapytała spokojnym i zaskakująco trzeźwym głosem. Z wrażenia zaniemówiłem, nie wiedziałem czy mnie przed chwilą nakryła czy tez jej pytanie jest całkiem ogólne i przypadkowe. Jednak odważnie skinąłem głową, że tak Po co to robisz, skoro spod drzwi prawie niczego nie widać? - spytała w sposób naturalny. Coś tam zacząłem przebąkiwać, a nawet w którymś momencie zacząłem ją nieskładnie przepraszać za to zachowanie. Nie musisz mnie przepraszać. Wystarczyło tylko powiedzieć, że nie potrafisz sobie dać rady z dojrzewaniem i jestem pewna, że jakoś byśmy temu zaradzili - znowu dobiła mnie spokojną odpowiedzią. Cała ta sytuacja i rozmowa, powodowała coraz większe podniecenie. Przestałem nawet starać się ukryć wzwód. Zresztą nie było to wcale łatwe, zważywszy, iż miałem na sobie tylko spodnie od piżamy. Jeśli chcesz, to możesz wejść ku mnie! - usłyszałem. O dziwo jedynie co teraz poczułem to wstyd, że mama ujrzy mojego penisa. Zacząłem się wiercić niespokojnie nie wiedząc co zrobić. Jak się rozebrać. Co, nie chcesz? - spytała prowokacyjnie. Oczywiście, że chciałem ale dosyć długo trwało, aby moje nienormalne pragnienia zwyciężyły dziecięce zawstydzenie. Jak tylko potrafiłem zrobić to najszybciej, ściągnąłem spodnie i prawie wskoczyłem do wanny, rozbryzgując wodę po całej łazience. Nigdy nie zapomnę tego niesamowicie cudownego uczucia, kiedy usiadłem pomiędzy jej udami i ...