1. Komplikacje cz.2


    Data: 23.05.2018, Kategorie: Nastolatki Autor: FAntasta, Źródło: Fikumiku

    ... raczej GO ty mała suczko! Zacząłem zatapiać w niej łeb kutasa po naporze pokonał opór warg pozwalając mu wślizgnąć się do środka, poczułem na nim żar i szczelnie opinające wargi. No to pchałem dalej milimetr po milimetrze nagle po kilku centymetrach poczułem kolejny napór i uścisk. I znowu szeptanie „obbbiecaj, że wyciagnnnieszzz…”. Myślę sobie, co jeszcze dobrze nie włożyłem, a już mam wyciągnąć? Twoje niedoczekanie ty mała puszczalska, iż teraz przerwę, kiedy to już jestem w gościnnym środeczku. Wsunąłem ręce pod jej nogi zgięły się w kolanach, kiedy je zadałem ku górze i odchylając na boki. Przy czym jej pupcia uniosła się umożliwiając mi głęboką permanentną penetrację. Wycofałem trochę kutasa tylko po to by wbić się z impetem do zapraszającego gniazdka. Opór już nie był tak wielki przebiłem się przez niego wbijając się po same jaja dobijając aż po tylną ściankę macicy; poczułem rozciągające się mięśnie pochwy. Rozległo się przeciągliwe „ałła obiecałeś…”, zerknąłem na jej twarz, na której pojawił się dziwny grymas. Zbytnio się tym nie zraziłem zacząłem powolne ruchy posuwisto zwrotne by „rozluźnić” tą napiętą sytuację. Lecz pochwa szczelnie oplatała prącie, co sprawiało przyjemne doznania ciasności. Wywołało to we mnie zwierzęcą chuć. Zacząłem przyśpieszać aż bez opanowania waliłem ją tak szybko (niczym królik) jak tylko mogłem. Zerknąłem pod siebie, a mój kutas pojawiał się i znikał w jej ociekającej z soków cipce; aż unosił się wzgórek łonowy. Nasze uderzające się ...
    ... biodra wydobywały mlaskająco–klaszczące dźwięki worek z jajami też cały obślizgły rozciągał strugi śluzu; jaja klaskały brawo odbytowi. Za każdym mym pchnięciem jej cycki majtały się wykonując eliptyczne ruchy. Pod jarały mnie jeszcze słowa „kooch…aj mne” poczułem na prąciu miażdżące uczucie zaciskających się mięśni i wtem oszalałem. Tego było za wiele w podbrzuszu poczułem skurcze worek też się skurczył wciskając jaja w głąb. Prącie drgało no i „wybuchłem” zacząłem pompować do środka gorącą spermę w pośpiechu wyskoczyłem z niej tryskając resztkami jeszcze po jej sromie. Kutasik śmiesznie podrygiwał wyciskając ostatnią kropelkę. A w myślach kurde jak za małolata ledwo włożyłem kilka razy ruszyłem i już się zdoiłem, zalałem jej formę po brzegi. Ale nic dziwnego dymać takie młodziutkie świeżutkie ciałko jej matka przy niej wymięka. W tym samym momencie usłyszałem „Grzeeesiu jeszcze nigdy nie było tak superrr”. Se myślę już ja ci zatkam te ponętne usteczka; wsadziłem jej jeszcze ospermionego kutasa w usta. Gdy zaczynała się krztusić wyciągałem go i smagałem ją po policzkach aż mi kutas zwiotczał. Zauważyłem, że się porusza, więc szybko owinąłem się ręcznikiem i szarpiąc ją za ramię wypowiadałem jej imię. Ocknęła się w końcu, ale trudno było się jej pozbierać, była oszołomiona. Pierwsze, co zrobiła to się szybko okryła i skuliła chyba z zawstydzenia chciała ukryć swoje obnażenie. Dało się wczuć atmosferę zażenowania, jakby w powietrzu wirował smak „zakazanego owocu”. Pierwotne ...
«1...3456»